Obserwuj w Google News

Politycy o walce z pandemią. "Władza uznała, że woli słuchać antyszczepionkowców"

3 min. czytania
30.01.2022 08:00
Zareaguj Reakcja

Zamiast walczyć z koronawirusem, władza uznała, że Polacy mają walczyć sami ze sobą - mówił Michał Wypij z Porozumienia w 7. Dniu Tygodnia w Radiu ZET. W ocenie europosłanki PiS Anny Zalewskiej skutecznym pomysłem walki z pandemią jest najnowszy projekt ustawy covidowej.

7 Dzień Tygodnia
fot. Radio ZET

Gośćmi Beaty Lubeckiej (która w zastępstwie za Andrzeja Stankiewicza prowadziła program) byli Michał Wypij (Porozumienie), Anna Zalewska (Prawo i Sprawiedliwość), Krzysztof Brejza (Koalicja Obywatelska), Jacek Ozdoba (Solidarna Polska) i Krzysztof Hetman (Polskie Stronnictwo Ludowe).

Dyskusja rozpoczęła się od tematu koronawirusa i nowej ustawy covidowej, której projekt wpłynął do Sejmu. Dotychczasowy projekt, potocznie nazywany lex Hoc, trafił do kosza. - Jesteśmy ostrożni, dlatego, że przygotowaliśmy system. Szczepionki są na wyciągnięcie ręki. Jesteśmy przygotowani, jeśli chodzi o służbę zdrowia - mówiła Anna Zalewska.

Redakcja poleca

Nowa ustawa covidowa budzi kontrowersje. "Nie ma ministra zdrowia"

Sceptyczny wobec nowego projektu ustawy (m.in. daje ona możliwość domagania się odszkodowania od pracownika, który mógł zarazić inną osobę) był Jacek Ozdoba z Solidarnej Polski. - W większości spraw, które dotyczą pewnego przymusu i karania, jesteśmy przeciwnikami. Dla nas prawa konstytucyjne są najważniejsze - komentował.

Senator KO Krzysztof Brejza sugerował, że proces decyzyjny w sprawie pandemii powinien być podejmowany przez ekspertów, a nie polityków. - Nie ma ministra zdrowia, ja nie widzę ministra Niedzielskiego. Widzę prezesa partii, który stara się sytuację łatać, spotyka się z antyszczepionkowcami. (…) Stanowisko ministra zdrowia w pandemii nie istnieje - dodał.

Polityk opozycji wdał się w słowną utarczkę słowną z Jackiem Ozdobą. Przedstawiciel Solidarnej Polski próbował dopytać Brejzę, jacy eksperci doradzają Platformie Obywatelskiej w sprawie strategii walki z pandemią. - Oszukaliście Polaków - mówił Ozdoba. - Jak pan głosował w sprawie zwiększenia dofinansowania dla NFZ? 20 mld zł. Doskonały projekt Senatu - pytał Brejza.

Z kolei Krzysztof Hetman wskazywał, że wojewodowie w całej Polsce wysyłają do szpitali pytania dotyczące miejsc w chłodniach na zwłoki. - Prawda jest taka, że PiS jest odpowiedzialny za ponad 200 tysięcy nadmiarowych zgonów Polaków - alarmował europoseł PiS. Michał Wypij podkreślił, że rząd znajduje się pod wpływem antyszczepionkowców i "nieuków". 

Redakcja poleca

"Jeśli NATO będzie jednością, Putin się nie odważy"

Kolejnym tematem programu było napięcie na granicy ukraińsko-rosyjskiej. Według władz w Kijowie Kreml zgromadził ponad 127 tys. wojskowych i sprzętu, grożąc nową inwazją na Ukrainę. W tej sprawie w piątek odbyła się Rada Bezpieczeństwa Narodowego, czyli spotkanie prezydenta z ministrami i klubami parlamentarnymi.

- To są kolejne deklaracje Putina, że chce zmienić rząd na Ukrainie na bardziej przyjazny. (…) Jeśli Unia Europejska będzie całością razem z Niemcami, jeśli NATO będzie jednością, Putin się nie odważy - komentowała Anna Zalewska.

Zdaniem Hetmana polskie władze powinny w Warszawie zwołać konferencję pokojową Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (Polska sprawuje w niej roczne przewodnictwo) w sprawie Ukrainy. - To jest nasz obowiązek wobec regionu, wobec Europy - wskazał.

- Nord Stream 2 to jest taki obecny pakt Ribbentrop-Mołotow. (…) Putin z dnia na dzień może podjąć decyzję, która będzie szantażowała całą Europę, a na pewno naszych wschodnich sąsiadów - komentował Jacek Ozdoba. Wtórowała mu Anna Zalewska: - Najbardziej prorosyjską politykę prowadzą Niemcy.

Natomiast Michał Wypij alarmował, że "musimy tego rosyjskiego niedźwiedzia trzymać daleko od własnych granic". Polityk Porozumienia był sceptyczny wobec dostaw broni na Ukrainę. - Jeżeli dozbrajamy jednego sąsiada kosztem drugiego, to przy takim konflikcie narażamy się - dodał. 

Dostawy uzbrojenia dla wschodniego sąsiada Polski poparł za to Krzysztof Brejza. - Osobiście, że w ramach naszych możliwości powinniśmy pomagać Ukrainie - wskazał. 

Krzysztof Hetman odniósł się spotkania liderów partii konserwatywnych i prawicowych w Madrycie. W spotkaniu uczestniczył m.in. premier Mateusz Morawiecki oraz liderka francuskiego Frontu Narodowego Marie Le Pen, znana z prorosyjskiego nastawienia. - Teraz Morawiecki musi polecieć i zgasić pożar, bo sądzę, że Ukraińcy własnym oczom nie wierzyli, że premier polskiego rządu poleciał na spotkanie takich, a nie innych osób - komentował.

RadioZET.pl/oprac. PTD