Oceń
Kryzys energetyczny wciąż grozi nam tej zimy. Polskie Sieci Energetyczne zaczęły publikować godziny, w których konsumenci powinni powstrzymywać się od używania energochłonnych urządzeń, takich jak pralki, odkurzacze czy żelazka. Pojawiły się także porady jak przygotować się na blackouty i brownouty i w co się zaopatrzyć w sklepach, żeby przetrwać możliwe przerwy w dostawach energii w czasie zimy. Wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Paweł Mirowski ogłosił, że program „Mój Prąd” zostanie wydłużony, tak by więcej chętnych mogło częściowo uniezależnić się od dostaw i produkować prąd na własne potrzeby.
„Mój Prąd” wydłużony. Dotacja 31 000 zł dostępna do marca 2023
Nabór obecnej edycji „Mojego Prądu” 4.0 miał się on zakończyć 22 grudnia. Będzie on jednak trwał do końca marca 2023 roku lub do wyczerpania się budżetu programu, czyli ok. 240 mln zł. Nowa odsłona programu oznacza jednak przede wszystkim większe dofinansowanie do instalacji planów fotowoltaicznych i magazynów energii niż dotychczas.
- Zmieniając zasady programu, przede wszystkim zwiększając dofinansowanie, chcemy wspomóc prosumentów i dać im narzędzia, aby jak najwięcej prądu, który wyprodukują z paneli zatrzymali w swoim gospodarstwie domowym. Dlatego też - aby nadać impuls do jeszcze większej autokonsumpcji wyprodukowanego prądu - m.in. ponad dwukrotnie zwiększamy dofinansowanie do kupna i instalacji magazynów energii - powiedział PAP wiceszef Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarski Wodnej Paweł Mirowski.
Mirowski wyjaśnił, że od 15 grudnia beneficjenci, którzy zdecydują się na montaż samej instalacji fotowoltaicznej (PV) otrzymają 6000 zł (do 50 proc. kosztów kwalifikowanych inwestycji), a nie jak było dotychczas 4000 zł. Zwiększeniu ulegnie też dofinansowanie kupna magazynu energii - będzie można otrzymać 16 000 zł, a nie jak obecnie 7500 zł.
- Cena jednej KWh pojemności magazynu w zależności od marki, producenta kształtuje się obecnie między 4 a 5,2 tys. zł. Dlatego też zdecydowaliśmy się podwyższyć dofinansowanie tak dla samych paneli jak i magazynów energii. Nie można zapomnieć też o inflacji, wzroście kosztów materiałów, urządzeń i usług. Wyższe dofinansowanie to bonus dla beneficjentów w reakcji na to jak kształtuje się sytuacja na rynku - powiedział.
Jeśli beneficjent zdecyduje się na większą inwestycję, oprócz panelu wybierze też elementy dodatkowe, to dofinansowanie wzrośnie. Dla mikroinstalacji PV będzie to do 7 tys. zł, dla magazynów ciepła do 5 tys. zł, a dla systemu zarządzania energią do 3 tys. zł.
- Właściciel domu decydując się na panel, magazyn energii, magazyn ciepła oraz system zarządzania energią będzie mógł otrzymać nawet do 31 tys. zł dofinansowania - zaznaczył Mirowski.
Wiceszef NFOŚiGW dodał, że nowa edycja programu będzie też atrakcyjna dla tych, którzy już złożyli wnioski o dofinansowanie (przed 15 grudnia). Dla wypłaconych już wniosków koszty kwalifikowane zostaną ponownie przeliczone względem nowego poziomu dofinansowania i jeżeli przysługiwać będzie zwiększony poziom dofinansowania (zgodnie z formułą do 50 proc. kosztów kwalifikowanych) wypłacona zostanie różnica pomiędzy otrzymaną dotacją a dotacją, jaką otrzymałby wnioskodawca po zmianie poziomu dofinansowania.
Dodatkowo dla tych, którzy złożyli wniosek tylko na mikroinstalacje PV będzie możliwość złożenia uzupełniającego wniosku o dofinansowanie na dodatkowe elementy zwiększające autokonsumpcję energii bez konieczności wycofywania wniosku już złożonego.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł