Oceń
Inflacja w lipcu wyniosła 15,6 proc. w skali roku. Początkowo zakładano, że wzrost cen nie przekroczy 15,5 proc. Tyle właśnie wyniósł odczyt za czerwiec bieżącego roku.
Inflacja w lipcu 2022. Oficjalne dane GUS
GUS podał, że ceny towarów w skali roku wzrosły o 16,9 proc., a usług – o 11,7 proc. Miesiąc do miesiąca ceny poszły w górę łącznie o 0,5 proc. Za co płacimy najwięcej? Najszybciej drożeją paliwa, których ceny skoczyły rok do roku o prawie jedną trzecią. Na drugim miejscu są ceny energii, zaś podium w rankingu drożyny zamyka kategoria żywność i napoje.
Marcin Klucznik z Polskiego Instytutu Ekonomicznego skomentował, że niewykluczone jest dalsze spowolnienie inflacji bazowej. Zagrożenie i wyzwanie dla rządu stanowią jednak ceny surowców.
- Dwucyfrowa inflacja będzie utrzymywać się przez resztę roku. Spodziewamy się wyhamowania cen żywności i spadku cen paliw. Zagrożeniem jest natomiast wzrost cen energii elektrycznej i ciepłownictwa. Nowe, wysokie taryfy za energię elektryczną zaczną obowiązywać od stycznia. Podwyżki dla ciepłowni dokonywane są na bieżąco – zmiany w największych miastach obserwować będziemy od września. Spodziewamy się, że stabilizacja inflacji do celu Narodowego Banku Polskiego (2,5 proc.) zajmie około 3 lata – podsumował ekspert.
RadioZET.pl
Oceń artykuł