Ile pieniędzy odłożyliśmy w ZUS? Można sprawdzić stan konta i prognozowaną emeryturę
Ubezpieczeni w ZUS mogą sprawdzić, ile pieniędzy w ramach składek zasiliło ich konta w ZUS. Urząd oszacował także prognozowaną emeryturę dla ubezpieczonych. Grożą nam głodowe świadczenia?

ZUS udostępnił informację o pieniądzach, które poprzez składki zasiliły nasze konta w ZUS. Ich wpłata nie jest równoznaczna z wypłatą tej samej kwoty w momencie osiągnięcia wieku emerytalnego. Ze składek wpłacanych przez pracowników finansowane są bowiem świadczenia dla obecnych emerytów. Kwota świadczenia zależna będzie w przyszłości od statystyk demograficznych, a te nie wróżą hojnych świadczeń dla przyszłych seniorów.
Stan konta w ZUS. Jak sprawdzić, ile pieniędzy odłożyliśmy?
Emerytury przyszłych seniorów są już do wglądu na koncie w Platformie Usług Elektronicznych ZUS lub w urzędzie. „Każdy ubezpieczony może już sprawdzić przez internet, jaki kapitał zgromadził na emeryturę w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych” – poinformował Zakład.
Urząd podliczył składki łącznie dla 23,2 mln osób. Udostępniona przez ZUS informacja opisuje łączny stan konta emerytalnego na koniec 2021 roku po ostatniej rocznej waloryzacji składek. Wskazuje też, jaką kwotę ubezpieczony zgromadził na dziedziczonym subkoncie w ZUS oraz jaka kwota trafiła do otwartego funduszu emerytalnego. Zawiera również wykaz składek emerytalnych z ubiegłego roku w podziale na miesiące.
Osoby, które w zeszłym roku skończyły co najmniej 35 lat, dostają dodatkowo prognozę emerytury w kilku wariantach (tzw. hipotetyczną emeryturę). Ubezpieczony dowie się z nich, jakiej kwoty mógłby spodziewać się, odprowadzając składki średnio takie, jak w poprzednich latach i pracując do wieku emerytalnego. Inny wariant prognozy pokazuje, co by było, gdyby ubezpieczony już teraz przestał pracować, a emeryturę miał wyliczoną wyłącznie z dotychczasowych składek.
„Warto pamiętać, że to tylko prognoza. Będzie się zmieniać wraz z kolejnymi wydarzeniami w życiu zawodowym przyszłego emeryta” – podsumował ZUS.
Instytut Emerytalny przypomniał, że wysokość emerytur zależna będzie od rozmiaru rynku pracy. To kolejne pokolenia będą finansowały emerytury przyszłych seniorów. Prognozy demograficzne nie są jednak obiecujące: coraz więcej osób odchodzi z rynku pracy, a coraz mniej rozpoczyna pracę. Efekt? Seniorów w przyszłości będzie więcej niż osób w wieku produkcyjnym, którzy odprowadzaliby składki na ZUS, co stawia pod znakiem zapytania kwestię finansowania przyszłych świadczeń.
RadioZET.pl/ZUS