Mieli podszywać się pod spółkę i sprzedawać węgiel taniej. „To oszustwo”
Węglokoks Kraj, do którego należy bytomska kopalnia Bobrek-Piekary, ostrzega przed oszustami, który podszywali się pod spółkę. Fałszywy sklep internetowy miał oferować węgiel w okazyjnych cenach.

Węgiel stał się towarem deficytowym, a jego cena sięgnęła 3 tys. zł za tonę. Oszuści postanowili wykorzystać kryzys na rynku energetycznym i wzbogacić się kosztem Polaków. Założyli sklep internetowy, podszywając się pod polską spółkę. Klient, który zamówiłby węgiel w fałszywym e-sklepie straciłby zapewne pieniądze, a zamówienie nigdy by do niego nie dotarło.
Oszustwo na węglu. Polska spółka: nie sprzedajemy w sieci
Spółka Węglokoks Kraj zawiadomiła policję o fałszywym sklepie internetowym, oferującym rzekomo węgiel z tej kopalni. Po zgłoszeniu witryna została zablokowana, Węglokoks zamieścił też komunikat, że była to próba oszustwa.
Otrzymaliśmy kilka zapytań dotyczących tego, czy faktycznie oferujemy nasz węgiel w sklepie internetowym - nie robimy tego i nie zamierzamy robić. Jak dotąd nie mamy natomiast zgłoszeń, aby ktoś faktycznie dokonał transakcji w fałszywym sklepie i wpłacił pieniądze
Fałszywy sklep krył się pod zablokowaną już domeną https://weglokokskraj-sklep.pl/. Stworzona przez oszustów strona była w pełni funkcjonalna - to znaczy można tam było dokonać transakcji i opłacić ją. Firma natychmiast zwróciła się do operatora domeny o jej zablokowanie, co nastąpiło krótko potem. Obecnie witryna nie jest już dostępna. Nie wiadomo, jak długo działała.
Prezes Węglokoksu nie ma wątpliwości, że doszło do cyberprzestępstwa. Przestrzegł klient, by weryfikować sklepy internetowe i poinformował, że spółka nie prowadzi w ten sposób sprzedaży. - Klienci mogą zamawiać nasz węgiel jedynie za pośrednictwem infolinii - podkreślił Grzegorz Wacławek. Nabywca indywidualny może kupić maksymalnie 5 ton węgla.
Polacy będą mogli liczyć na dopłaty do zakupu węgla. Dodatek węglowy w kwocie 3000 złotych będzie wypłacony przez gminy tym, którzy zadeklarują, że używają węgla do ogrzania domu. Ci, którzy pośrednio korzystają z węgla i mają zawartą umowę z siecią miejską, bądź też korzystają z gazu, najprawdopodobniej także otrzymają rządowe wsparcie w postaci nowej tarczy antyinflacyjnej.
RadioZET.pl/PAP