Można kupować alkohol przez internet. Prawomocny wyrok NSA

Alkohol stał się produktem, który bez problemów – przynajmniej w teorii – kupić będzie można w internecie. Do tej pory sklepy, szczególnie te większe, raczej nie oferowały asortymentu alkoholowego w swoich sklepach internetowych. Sytuacja może się zmienić w związku z prawomocnym wyrokiem wydanym przez NSA.

„Rzeczpospolita” doniosła, że Naczelny Sąd Administracyjny zajął się przypadkiem sklepu monopolowego z Krakowa, który postanowił oferować alkohol w ramach sprzedaży internetowej. Z tego powodu miasto cofnęło koncesję – od tej decyzji odwołał się właściciel sklepu.

Alkohol przez internet. Sprzedaż legalna dzięki NSA

„Rzeczpospolita” opisała, że w stosunku do sklepu monopolowego pracownicy magistratu zastosowali prowokację. Zamówili z dostawą do domu butelkę wina, która została dostarczona przez kuriera. Na podstawie notatki, która powstała z tego zdarzenia, prezydent Krakowa w 2017 roku odebrał sklepowi koncesję.

Właściciel postanowił walczyć – wydany w 2022 roku wyrok jest jego sukcesem. NSA stwierdził bowiem, że wobec sklepu stacjonarnego nie należy stosować tych samych przepisów, co wobec sklepów czysto internetowych. Nawet jeśli do zawarcia transakcji doszło przez sieć, to miała ona miejsce w „określonym w pozwoleniu miejscu sprzedaży”.

Redakcja poleca

17 osób nie żyje, kilkadziesiąt w szpitalach. Wszystko przez podrobiony alkohol

Alkohol i papierosy droższe nie tylko przez inflację. Rząd podnosi akcyzę

Naczelny Sąd Administracyjny przyjął argumentacje, że mająca dwadzieścia lat ustawa nie jest należycie dostosowana do realiów obecnych czasów. Pojawiły się „nowe możliwości komunikacji” między sprzedającym a kupującym. Nawet jeśli zamówienie składane było przez internet, to jego obsługa i rozliczenie odbywało się w miejscu wskazanym przez koncesję, nie mogło więc być mowy o jej złamaniu.

Internet nie jest miejscem, w którym odbywa się proces zakupu, jest tylko sposobem przekazania informacji o zamówieniu – wynika z orzeczenia wydanego przez Naczelny Sąd Administracyjny.

NSA dodał, że w rozpatrywanych przepisach nie odnoszono się w żaden sposób do kwestii formy zawierania umowy, nie ma też zapisania wprost zakazu działalności przez internet.

RadioZET.pl/Rzeczpospolita