Oceń
Ceny paliw rosną w zawrotnym tempie. Zdaniem ekspertów z e-petrol w dobie prawie 14 proc. inflacji powinniśmy oczekiwać „skokowej podwyżki cen paliw”. Poseł Koalicji Obywatelskiej Waldy Dzikowski opublikował w sieci zdjęcia przedstawiające wyświetlacze przy stacjach paliw. Nowe tablice umożliwią umieszczenie jeszcze jednej cyfry przy cenach paliw. Czy to zwiastun podwyżki cen do 10 zł za litr?
Ceny paliw i nowe tablice na stacjach. Wyjaśniamy, o co chodzi w „aferze pylonowej”
Ceny paliw rosną i będą rosły – wynika z prognoz analityków e-petrol. „Czekają nas skokowe podwyżki cen paliw, będą widoczne w drugim tygodniu czerwca. Benzyna 95 oktanowa nieuchronnie zbliżać się będzie do 8 zł za litr” – czytamy w komentarzu e-petrol.
Czy koncerny paliwowe obawiają się, że ceny dobiją do 10 zł za litr? Internauci nabrali podejrzeń, gdy ujrzeli „poszerzone” tablice informujące o cenach na stacjach paliw. O tzw. aferę pylonową redakcja Money.pl zapytała polskiego giganta naftowego. W odpowiedzi Orlenu czytamy, że nowe tablice znalazły się na dwóch stacjach w okolicy Łodzi. Powód? Nie chodzi o prognozę wyższych cen.
„W ten sposób testujemy możliwość prezentacji na pylonach cenowych dodatkowych informacji dla kierowców. Chodzi m.in. o oznaczenia i symbole paliw zgodne z unijnym przepisami” - zapewniło biuro prasowe Orlenu.
RadioZET.pl/Money.pl
Oceń artykuł