Oceń
Inflacja w lipcu sięgnęła 15,5 proc. rok do roku i niewykluczone, że już osiągnęła swój szczyt. Zgodnie z zapowiedzią premiera Mateusza Morawieckiego, dalszy wzrost cen hamował będzie m.in. za sprawą przedłużenia tarcz antyinflacyjnych.
Inflacja wyhamuje, jeśli tarcze antyinflacyjne zostaną z nami na dłużej – prognozowali ekonomiści. Zgodnie z zapowiedzią premiera Mateusza Morawieckiego, przynajmniej do końca roku VAT na paliwo i żywność będzie niższy. Tarcze antyinflacyjne zostaną wydłużone.
Tarcze antyinflacyjne do końca roku
- Cieszę się, że nie ma gwałtownego skoku inflacji, ale to jeszcze za wcześnie, by odtrąbić odwrót inflacji - powiedział premier Mateusz Morawiecki, który skomentował lipcowe dane GUS. Wstępne szacunki mówią o inflacji w lipcu równej 15,5 proc.
- Inflacja zwykle działa w pewnym horyzoncie czasowym, co najmniej roku. Myślę, że podwyższona inflacja będzie też w przyszłym roku, ale już w przyszłym roku, wierzę w to, zacznie być w trendzie opadającym - dodał szef rządu.
Morawiecki zapowiedział też, że tarcze antyinflacyjne zostaną wydłużone do końca roku. Co to oznacza? VAT na paliwa nadal wynosić będzie 8, a nie 23 proc. Odprowadzimy też niższy VAT przy zakupie wybranych artykułów spożywczych czy przy zapłacie za gaz, prąd i ciepło.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł