Tauron wypowiada umowy na dostawę gazu. Co z klientami?
Tauron przesłał klientom wypowiedzenia umów na dostawę gazu. Powód? Zmiana operatora, która miała być „niezauważalna dla klientów”. Tymczasem internauci nie wiedzą, czy mają podpisywać nowe umowy i czy ciągłość dostaw będzie zachowana. „Totalny chaos” – piszą internauci. Spółka rozwiewa wątpliwości.

Gaz na wagę złota. Na skutek wojny w Ukrainie ceny surowców skoczyły, pojawiły się także obawy o niedobory gazu. W tak niepewnym czasie Tauron poinformował klientów o konieczności wypowiedzenia umów na gaz, na co szybko zareagował Jacek Sasin. Minister aktywów państwowych napisał na Twitterze, że „zmiana operatora powinna odbywać się w sposób nieodczuwalny i bezpieczny dla klienta. Nie będzie przerw w dostawie gazu". Klienci są zdezorientowani, spółka zaś tłumaczy, co należy zrobić.
Umowy z Tauronem. Co dalej z dostawą gazu?
Klienci otrzymali od spółki Tauron listy z informacją o konieczności wypowiedzenia umów. Chodzi o osoby objęte gwarancjami urzędowej ceny gazu do końca 2027 roku. Spółka przekonywała, że rządowa tarcza antyinflacyjna "gwarantuje, niezależnie od sprzedawcy, urzędowe ceny gazu do 2027 roku. W momencie wygaśnięcia umów z Tauronem, gaz będzie dostarczało PGNiG. Dla klientów zmiana ta będzie więc nieodczuwalna".
Klienci mają zagwarantowaną ciągłość dostaw gazu – bez przerwy. Zmiana sprzedawcy odbędzie się bez zmiany warunków, automatycznie. Klient może wybrać też sprzedawcę samodzielnie. Pomożemy w dopełnieniu wszelkich niezbędnych formalności. Jesteśmy w kontakcie z PGNiG
Internauci nie wiedzieli, czy muszą podpisywać umowę z nowym dostawcą, czy też Tauron będzie kontynuował dostawy, skoro zmiana miała być „niezauważalna”. W kanałach social media spółki czytamy o „bałaganie” i „chaosie”.
- Jeśli klient nie podpisze umowy z nowym sprzedawcą, gaz będzie nadal dostarczany. Za dostarczanie gazu odpowiadał będzie sprzedawca wyznaczony zgodnie z przepisami prawa energetycznego, czyli tzw. sprzedawca rezerwowy (będzie nim PGNiG Obrót Detaliczny - red.). Ten sprzedawca będzie też wystawiał rachunki za gaz na podstawie cen nie wyższych niż taryfa zatwierdzona przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Zmiana ta będzie nieodczuwalna dla naszych klientów - zapewnił w rozmowie z PAP prezes spółki Tauron Sprzedaż Rafał Soja.
Spółka poinformowała o infolinii dla klientów: 555 444 555. - Nasi konsultanci będą pomagać wszystkim klientom, którzy potrzebują takiej pomocy, aby zawrzeć nową umowę z innym sprzedawcą. Naszych klientów przepraszamy za zamieszanie, które powstało w związku z tą decyzją – mówił Daniel Iwan, rzecznik spółki TAURON Sprzedaż.
RadioZET.pl/Tauron/PAP