Oceń
Mit nr 1: Rozgrzewanie silnika przed jazdą
To bardzo popularny błąd, który popełnia wielu kierowców. Być może to znasz – włączasz silnik na kilka minut, ustawiasz nadmuchy na szyby, a następnie idziesz odśnieżać pojazd. Niestety, choć takie rozwiązanie jest bardzo wygodne, nie jest ono najlepsze. Rozgrzewanie samochodu w taki sposób nie ma uzasadnienia, i to żadnego. Olej nie rozgrzeje się w ten sposób, ponieważ o wiele szybciej osiągnie on optymalną temperaturę podczas jazdy na niskich obrotach. Warto więc przejechać kilka lub kilkanaście metrów bardzo powoli – i efekt będzie o wiele lepszy.
Dodatkowo rozgrzewanie silnika na postoju może skończyć się mandatem, ponieważ zgodnie z art. 60 ust. 2 pkt 2 Kodeksu Drogowego włączony silnik stanowi „uciążliwość związana z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem". Grozi za to mandat 300 zł.
Mit nr 2: Dodawanie spirytusu do płynu do spryskiwaczy
Wydawać by się mogło, że skoro zimowe płyny do spryskiwaczy dostępne są niemal w każdym sklepie czy na stacji benzynowej, to nikt nie powinien szukać dla nich alternatywy. Tym bardziej, że cena najtańszego płynu oscyluje z reguły w okolicach 8 złotych, a najdroższego – 20 złotych. Okazuje się jednak, że wiele osób nadal wierzy w to, że wystarczy dodać do letniego płynu do spryskiwaczy nieco spirytusu lub denaturatu, aby można było swobodnie zrezygnować z zakupu płynu zimowego.
Oczywiście to nieprawda. Spirytus bardzo szybko paruje, a co gorsza – wytrąca się z niego woda. Spryskiwanie przedniej szyby taką mieszanką prawdopodobnie skończy się powstaniem nieestetycznych smug na szybie, które dodatkowo utrudnią jazdę i zmniejszą widoczność. Warto również pamiętać o karoserii – domowe mieszanki z pewnością nie wpłyną dobrze na jej wygląd.
Mit nr 3: Zimą nie warto myć samochodu
Oczywiście wycieczka na myjnię w momencie, kiedy na zewnątrz jest minus 20 stopni, nie jest dobrym pomysłem. Nie można jednak przesadzać w drugą stronę – a zadziwiająco wielu kierowców nadal całkowicie rezygnuje z mycia samochodu w okresie zimowym. Efekt? Wystarczy postać chwilę w jakimkolwiek korku, aby zauważyć mnóstwo samochodów, które zmieniły barwę na szaro-czarne i pokryte są całkiem grubą warstwą zanieczyszczeń.
Zimą również warto myć samochód, a nawet trzeba to robić. Dlaczego? Wszechobecna wilgoć w połączeniu z solą drogową i różnego typu zanieczyszczeniami może stać się przyczyną korozji, a nawet uszkodzenia auta. Regularne mycie podwozia i nadwozia jest dobrym sposobem na zadbanie o pojazd.
Podsumowanie
Choć świadomość kierowców jest coraz większa, wiele osób nadal wierzy w popularne mity dotyczące dbania o auto zimą. Nie warto popełniać tych błędów, ponieważ można doprowadzić do uszkodzenia pojazdu, a nawet otrzymać mandat.
Oceń artykuł