Obserwuj w Google News

Nie skorzystają z ulg, bo nie zapłacą podatku. Polski Ład 2.0 a odliczenia w PIT

Katarzyna Witwicka
2 min. czytania
14.07.2022 17:46
Zareaguj Reakcja

Polski Ład w wersji obowiązującej od 1 lipca sprawi, że najmniej zarabiający podatnicy w ogóle nie zapłacą podatku, a w związku tym, nie skorzystają z przysługujących im dotąd ulg – wyjaśnił resort finansów.

Polski Ład a ulgi w PIT
fot. Bartlomiej Magierowski/East News

Polski Ład sprawi, że dla najmniej zarabiających podatników ulgi podatkowe staną się „bezcelowe” – wskazało Ministerstwo Finansów. Wszystko za sprawą wyższej kwoty wolnej od podatku, dzięki której podatnicy z najniższą pensją zapłacą od swojej pensji jedynie składki na ZUS.

Polski Ład 2.0 a ulgi w PIT

Przypomnijmy, że od 1 lipca błędy Polskiego Ładu ze stycznia zostały poprawione. Usunięto ulgę dla klasy średniej, ale za to PIT w pierwszym progu podatkowym obniżono z 17 do 12 proc. Kwota wolna od podatku niezmiennie wynosi 30 tys. zł, nie zmienił się też drugi próg podatkowy, który rozpoczyna się od kwoty 120 tys. zł. Nie zmieniła się także reforma składki zdrowotnej. Każdy podatnik odprowadzi należność względem ZUS w pełnej wysokości, bez możliwości odliczenia tego wydatku w PIT. Obciążenia składkowe będą zatem większe, ale same podatki – z założenia niższe.

Redakcja poleca

Jak przypomniał resort finansów wzrost kwoty wolnej od podatku spowodował, że podatku nie płacą wszyscy podatnicy uzyskujący dochody do określonego pułapu, w tym np. emeryci ze świadczeniem do 2500 zł miesięcznie i osoby z minimalnym wynagrodzeniem za pracę. Co wówczas z ulgami, które w rocznym rozliczeniu zmniejszały ich podstawę opodatkowania lub bezpośrednio sam podatek? Te – rzecz jasna- nie będą już potrzebne.

„Celem ulg podatkowych jest zmniejszenie wysokości płaconego podatku - w najbardziej korzystnym scenariuszu zredukowanie go do 0 zł. Dzięki podniesieniu kwoty wolnej do 30 tys. zł podatnicy, których dochody mieszczą się w tej kwocie, nie muszą stosować skomplikowanych odliczeń w ramach różnych ulg podatkowych, ponieważ nie płacą już podatku dochodowego. Tym samym korzystają z preferencji na bieżąco, a nie dopiero przy rocznym rozliczeniu podatku” – wyjaśnił resort finansów.

Praktyczny aspekt działania ulg podatkowych jest zauważalny wówczas, gdy występuje podatek do zapłaty. Jeśli natomiast podatku w ogóle nie ma, to stosowanie ulgi staje się bezcelowe, ponieważ nie można już zmniejszyć „zera”  - Artur Soboń.

Jak podał wiceminister, taka zmiana i tak opłaci się najmniej zarabiającym podatnikom. Takie jak np. ulga rehabilitacyjna, czy termomodernizacyjna są z zasady rozliczane dopiero po zakończeniu roku – w zeznaniu podatkowym i dopiero wówczas pomniejszają podatek. Kwota wolna sprawi zaś, że bieżąca pensja będzie wyższa o niepobrane przez płatnika zaliczki na PIT (po uprzednim złożeniu wniosku).

RadioZET.pl