„Bezpieczny kredyt” 3 razy tańszy niż najem. A czynsze mają rosnąć
Odsetki od „Bezpiecznego kredytu 2 procent” zaciągniętego na zakup mieszkania będą nawet 3 razy niższe niż czynsz najmu – wyliczyli eksperci HRE Investments. Na dodatek przez pierwszą dekadę spłaty preferencyjnego kredytu rata powinna maleć, a niemal pewne jest, że w tym czasie czynsze najmu będą rosły.

Pierwsze Mieszkanie ma pomóc w zakupie własnego lokum Polakom, którzy jeszcze takiego nie posiadają, a przy okazji uchronić nas przed kryzysem budowlanym, zachęcając deweloperów do wznowienia wstrzymanych inwestycji. Efekt wprowadzenia programu ma być nieintuicyjny: mimo stymulowania popytu ceny nie wzrosną, a nawet mają być niższe, niż w przypadku, gdyby kredytu na 2 procent nie było. HRE Investments wyliczyło, jak bardzo opłacalne będzie finansowanie zakupu mieszkania programem, który ma zadebiutować już w lipcu.
Pierwsze mieszkanie. Kredyt 3 razy tańszy niż wynajem
235 000 zł – tyle według Bartosza Turka, głównego analityka HRE Investments, państwo dopłaci w ramach programu Pierwsze Mieszkanie do kredytu zaciągniętego na 500 000 zł. Ekspert wyjaśnił dokładnie zasady, korzyści i konsekwencje kredytu na 2 procent w podcaście „Biznes. Między wierszami”.
Specjaliści z HRE wrócili do analizy przepisów, które mają zacząć obowiązywać w lipcu 2023 roku. „W stolicy koszt wynajmu 2-pokojowego mieszkania to wydatek rzędu niemal 3,2 tys. złotych miesięcznie. Gdybyśmy chcieli kupić takie samo mieszkanie w ramach taniego kredytu na 25 lat, wnosząc przy tym 10-procentowy wkład własny, to rata wyniosłaby około 3,1 tys. złotych” – przytoczyli fakty analitycy. I dodali, że oznacza to, że kredyt na 2 procent jest 3 razy tańszy, niż wynajem. Jak to możliwe?
„Aby nie porównywać gruszek z jabłkami nie możemy jednak zestawić wysokości miesięcznej raty ze stawkami czynszów. Dlaczego? Rata kredytu składa się bowiem z części kapitałowej i odsetkowej. Ta pierwsza obniża nasze zadłużenie wobec banku, a więc buduje nasz majątek. Obrazowo moglibyśmy to przyrównać do procesu, w którym spłacając ratę kapitałową w coraz większym stopniu mieszanie staje się bardziej nasze, a mniej bankowe” – wytłumaczyli eksperci.
„W stolicy wynajem 2-pokojowego mieszkania kosztować może 3,2 tys. zł miesięcznie. Dla porównania same odsetki składające się na pierwszą ratę 25-letniego preferencyjnego kredytu z 10-proc. wkładem własnym opiewać mogą na zaledwie 1,3 tys. złotych. To ponad 2,5 razy mniej niż kosztuje dziś najem” – wyjaśnili analitycy HRE Invesments.
Eksperci podkreślili, że różnica między czynszem i odsetkami od „Bezpiecznego kredytu 2 procent” będzie czasem rosła. „Z jednej strony mamy czynsze, które z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością w dłuższym terminie będą pięły się w górę - szczególnie w otoczeniu inflacji. W ostatnich latach czynsze rosły bowiem przeważnie szybciej niż ceny w sklepach” – stwierdzili specjaliści.
„Z drugiej strony mamy za to kredyt 2 procent, który przez pierwszych 10 lat spłacany jest w formule rat malejących. To znaczy, że dość szybko pozbywać się będziemy ciążącego na nas długu, a więc też odsetki naliczane od coraz mniejszej kwoty naszego zadłużenia, będą z miesiąca na miesiąc spadały. O ile nie zmienią się warunki rynkowe, to w przytaczanym powyżej przykładzie Warszawy, pierwsza rata odsetkowa opiewała na około 1,3 tys. złotych, a w 120-tym, a więc ostatnim miesiącu otrzymywania dopłat, ma to być 780 złotych” – skonkludowali analitycy.
RadioZET.pl/HRE Invesments