Obserwuj w Google News

Bezrobocie w Polsce takie jak w Niemczech. Maląg: udało się uniknąć kryzysu

2 min. czytania
08.05.2023 11:20
Zareaguj Reakcja

Szacowana stopa bezrobocia rejestrowanego w końcu kwietnia 2023 roku wyniosła 5,3 procent. W porównaniu do poprzedniego miesiąca stopa spadła o 0,1 punktu procentowego, a w zestawieniu z końcem kwietnia 2022 roku była niższa o 0,3 punktu procentowego. Według danych Eurostatu mamy drugie najniższe bezrobocie w UE, na poziomie identycznym z Niemcami.

Marlena Maląg
fot. Artur Szczepanski/REPORTER/East News

Bezrobocie w kwietniu 2023 roku spadło. Według wstępnych danych w kwietniu w urzędach pracy zarejestrowanych było 823,7 tys. bezrobotnych, czyli o 23,1 tys. (2,7 procent) mniej niż w końcu poprzedniego miesiąca. W porównaniu do końca kwietnia 2022 roku liczba bezrobotnych spadła z kolei o 54,2 tys. osób (6,2 procent). - Wprowadzone przez nas instrumenty wsparcia były skuteczne – przekazała PAP minister rodziny Marlena Maląg.

Bezrobocie – kwiecień 2023. Maląg: dobry miesiąc dla rynku pracy

Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej podkreśliło, że Polska pozostaje krajem o jednym z najniższych wskaźników bezrobocia w UE. Według danych Eurostatu stopa bezrobocia (liczona wg definicji przyjętej przez Eurostat) wyniosła w marcu br. 2,8 procent w Polsce wobec 6 procent w Unii Europejskiej i 6,5 procent w strefie euro. Tym samym Polska wraz z Niemcami zajęła drugie, po Czechach (2,6 procent), miejsce pod względem najniższej stopy bezrobocia w UE.

Redakcja poleca

- Mimo najpierw pandemii, a potem napływu do Polski obywateli Ukrainy w wyniku wojny za naszą wschodnią granicą, sytuacja na rynku pracy w Polsce jest dobra. Wprowadzone przez nas instrumenty wsparcia były skuteczne – skomentował najnowsze dane minister rodziny Marlena Maląg.

- Porównując poziom bezrobocia w końcu kwietnia bieżącego roku do stanu z końca lutego 2020 roku, tzn. tuż przed epidemią COVID-19, stopa bezrobocia rejestrowanego była o 0,2 punktu procentowego niższa. To pokazuje, że wprowadzone przez nas instrumenty wsparcia przede wszystkim dla przedsiębiorców były skuteczne i udało się uniknąć kryzysu na rynku pracy – podkreśliła minister rodziny.

Inne spojrzenie na dane o polskim rynku pracy przekazała w audycji „Gość Radia ZET” Izabela Leszczyna, wiceszefowa Platformy Obywatelskiej. Polityk wyjaśniła, że dobre statystyki to przede wszystkim efekt starzenia się społeczeństwa i stopniowego ubywania rąk do pracy. Niedobór ma być tak duży, że bezrobocia nie zwiększyło nawet pojawienie się w Polsce uchodźców z Ukrainy.

- Mamy ogromną lukę demograficzną, nie mamy rąk do pracy, to dlatego w Polsce bezrobocie jest wciąż niskie, nie dlatego, że pan Glapiński nie walczy z inflacją. Bezrobocia w Polsce i tak nie będzie, bo będzie nam brakować rąk do pracy – wyjaśniła Leszczyna.

RadioZET.pl/MRiPS/PAP