„Bogaci powinni być pozbawieni 500 plus”. Jaki próg dochodowy?

10.03.2023 11:31

500 plus nie będzie już dla wszystkich? W audycji „Gość Radia ZET” Jacek Rostowski, były minister finansów za rządów PO, stwierdził, że obecne zasady przyznawania świadczenia są „absurdalne”. Reakcję wyborców na perspektywę wprowadzenia progu dochodowego testował już PiS – mówił o nich Artur Soboń, wiceminister finansów. 

dziecko, klocki i 500 zł
fot. Marek BAZAK/East News

500 plus przestało być oczkiem w głowie obozu rządzącego. PiS chętnie chwali się co prawda wprowadzeniem świadczenia, jednak nie zamierza go ratować przed zgubnym wpływem wysokiej inflacji. W rezultacie otrzymywane dziś przez rodziców 500 zł jest warte już mniej niż 400 zł w 2016 roku, gdy program debiutował. Waloryzacji ma nie być, może za to pojawić się ograniczenie w przyznawaniu świadczenia. O ewentualnym wprowadzeniu kryterium dochodowego wypowiadały się już obie strony politycznej barykady: zarówno PiS, jak i PO. Swoje stanowisko w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim przedstawił Jacek Rostowski.

500 plus z kryterium dochodowym? „Milionerzy też dostają”

Prowadzący audycję „Gość Radia ZET” zapytał byłego ministra finansów, czy „bogaci powinni być pozbawieni 500 plus”. Odpowiedź była zdecydowana i brzmiała „tak”.

Rostowski rozwinął swoją myśl, mówiąc, że wprowadziłby kryterium ekonomiczne uprawniające do otrzymania świadczenia. Jego wysokości nie poznaliśmy.

- Trzeba dokładnie przebadać, ale ogólna zasada, że milionerzy też dostają 500 plus jest absurdalna – zadeklarował gość Radia ZET. Były minister finansów odniósł się także do pytania na temat waloryzacji świadczenia, oceniając, że „kiedyś będzie musiała nastąpić”.

– Uważam, że świadczenie mogłoby być zróżnicowane np. dla osób w trudniejszej sytuacji lub w sytuacji wielodzietności. Za jakiś czas dowiemy się więcej na ten temat – mówiła wcześniej europosłanka PiS Elżbieta Rafalska, która jako minister rodziny wprowadziła 500 plus w życie. Tutaj także zabrakło szczegółów, można jednak wywnioskować, że osoby z niższymi dochodami mogłyby otrzymywać wyższe świadczenie.

- W programie 500 plus mogłyby być progi dochodowe. W pewnych rozwiązaniach dla najsłabszych mamy progi. Tam, gdzie to wsparcie jest powszechne, tych progów nie ma. Na stacji benzynowej nie ma progów – tak z kolei o potencjalnym ograniczeniu liczby beneficjentów programu mówił w październiku 2022 roku Artur Soboń, wiceminister finansów. Jego wypowiedź błyskawicznie została jednak zdementowana – eksperci orzekli, że była to próba wysondowania, jak takie rozwiązanie przyjęliby wyborcy.

loader

RadioZET.pl/Radio ZET