Darmowe laptopy dla uczniów. Rząd: na czarnym rynku wartość bliska zeru

30.01.2023 12:01

Laptopy, które mają otrzymać za darmo uczniowie czwartych klas szkół podstawowych, będą niemal bezwartościowe przy próbie odsprzedaży – zapowiedział pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński.

Mateusz Morawiecki
fot. Zbyszek Kaczmarek/REPORTER/East News

Notebooki za darmo dla 370 000 uczniów – taką akcję na rozpoczęcie roku szkolnego 2023/2024 (i końcówkę kampanii wyborczej) zapowiedział rząd. Mateusz Morawiecki poinformował, że począwszy od września tego roku, wszyscy uczniowie czwartej klasy otrzymają nieodpłatnie na własność laptopy, które będą służyły im przez kolejne lata edukacji. Sprzęt według zapowiedzi ma mieć „wartość bliską zeru” przy próbie sprzedaży go na „czarnym rynku”.

Laptopy za darmo dla uczniów. Nie da się ich sprzedać?

Inflacja zabrała pracującym w 2022 roku dwie pensje – o tyle zmniejszyła się siła nabywcza zarobków z 2021 po uwzględnieniu wyliczonego przez GUS wzrostu cen. Codzienne zakupy w sklepach podrożały jeszcze bardziej, o 20 procent. A to dopiero początek: Marcin Lenkiewicz, wiceprezes grupy Blix, w podcaście „Biznes. Między wierszami” poinformował, że producenci są dopiero „w połowie drogie” jeśli chodzi o podwyższanie cen. Wyjaśnił także, w jak sposób drożyzna ukrywana jest przed klientami.

Ciężka sytuacja finansowa, w jakiej znaleźli się Polacy, może kusić rodziców do potraktowania darmowych laptopów dla dzieci jako dodatkowego źródła przychodu. Cieszyński zapowiedział, że sprezentowanych laptopów nie będzie można łatwo spieniężyć.

Pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa wyjaśnił w poniedziałek w programie „Siódma 9”, że laptopy będą przechodziły na własność uczniów i rodziców. - Ci, którzy otrzymają sprzęt, będą mieli bezpłatny dostęp do oprogramowania niezbędnego do tego, żeby go efektywnie wykorzystać w szkole - dodał. Cieszyński zapowiedział, że zostaną wprowadzone przepisy, które uniemożliwią odsprzedaż laptopów.

- Zaproponujemy w projekcie ustawy rozwiązania, które będą zapobiegały ewentualnej możliwości sprzedaży tego sprzętu. Trzeba się tak zabezpieczyć, że gdyby ktoś chciał sprzedać laptop na czarnym rynku, jego wartość byłaby bliska zeru – wyjaśnił polityk.

Zapytany o ochronę sprzętu przekazywanego czwartoklasistom przed niepożądanymi treściami, poinformował, że powstaje projekt ustawy, „która zapewni każdemu z rodziców, bez względu na to, czy dziecko dostało laptop, czy nie, dostęp do bezpłatnej usługi, która umożliwi blokadę treści niepożądanych” - poinformował Cieszyński.

loader

RadioZET.pl/PAP