Obserwuj w Google News

Gospodarka hamuje. Spełnia się czarny scenariusz OECD

2 min. czytania
28.02.2023 14:52
Zareaguj Reakcja

Gospodarka ostro hamuje już trzeci kwartał z rzędu – wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. Dobrych prognoz dla naszego rynku nie także OECD, która już zapowiedziała dalsze spadki.

PKB spada
fot. Wojciech Olkusnik/East News

Gospodarka znów hamuje. Ze wstępnych danych GUS wynika, że PKB w ostatnim kwartale minionego roku wzrosło o 2 proc. w skali roku, wobec wzrostu rzędu 3,6 proc. w III kwartale. - To trzeci kwartał hamowania gospodarki. Stosunkowo dobrze wyglądają dane o inwestycjach – słabiej o konsumpcji. Powroty ukraińskich uchodźców z Polski osłabią wyniki gospodarcze w tym roku – skomentował Marcin Klucznik, analityk Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Gospodarka hamuje. Realizuje się czarny scenariusz

Z danych GUS dowiadujemy się nie tylko o hamowaniu gospodarki, lecz także o spadku konsumpcji. Prywatna konsumpcja spadła o 1,5 proc. w skali roku. Zdaniem eksperta nie bez znaczenia dla tych danych są wyjazdy Ukraińców z Polski.

- Powroty uchodźców i uchodźczyń z Ukrainy oznaczają słabsze wyniki PKB. W zeszłym roku migranci ze Wschodu częściowo maskowali słabsze wyniki polskiej gospodarki. Kupowali oni dobra pierwszej potrzeby – takie jak żywność, odzież czy farmaceutyki – oraz wypełniali luki na polskim rynku pracy. Od drugiej połowy 2022 roku obserwujemy powroty uchodźców z Polski – taki ruch oznacza także mniejszy popyt w naszej gospodarce – wyjaśnił ekspert.

Redakcja poleca

Na plusie w dalszym ciągu utrzymują się inwestycje (+4,9 proc.) i popyt krajowy (+1,1 proc.). - Spodziewamy się dość solidnych wyników inwestycji. Będzie to efekt zwiększania nakładów firm na efektywność energetyczną. Wzrosną także inwestycje publiczne – m.in. ze względu na prefinansowanie KPO przez grupę PFR. Z kolei wzrost wynagrodzeń poniżej inflacji oraz utrzymanie wysokich rat kredytów hipotecznych oznaczają anemiczne wyniki konsumpcji – podał ekspert.

Wolniejszy wzrost PKB rodzi jednak obawy o dalsze spowolnienie w gospodarce. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju w najnowszym raporcie przedstawiła, że wzrost PKB w 2023 roku wyniesie 0,9 proc. wobec 4,9 proc. w minionym roku. W 2024 roku można spodziewać się odbicia: PKB wzrośnie do 2,4 proc. OECD prognozuje także to wzrost bezrobocia. Z poziomu 2,9 proc. bezrobocie wzrośnie do 3,5 proc., zaś w 2024 roku wyniesie 3,8 proc.

RadioZET.pl/PIE