Oceń
Inflacja osiągnęła w lutym nowy, rekordowy poziom – liczona rok do roku wyniosłą 18,4 procent. Ceny dóbr i usług w Polsce nie rosły w tak dużym tempie już od ponad 26 lat, od 1996 roku. Jak bardzo ucierpiały z tego powodu zarobki, można sprawdzić w inflacyjnym kalkulatorze wynagrodzeń. Inflacja nie oszczędziła także Polaków oszczędzających w bankach. Wartość ich pieniędzy spadła w ciągu roku o ponad 14 procent.
Lokaty nie obroniły przed inflacją. Oszczędności 14 procent na minusie
„Nawet jeśli nasze pieniądze generują zyski, to realny wynik większości inwestycji przy aż tak wysokiej inflacji często jest na minusie. Niestety w przypadku przeciętnych rocznych lokat bankowych do takiej sytuacji mogliśmy się już w ostatnich latach przyzwyczaić. Wszystko dlatego, że już depozyty zakładane w 2016 roku generowały przeważnie realne straty” – zauważyli eksperci z HRE Investments.
„Problem ten w kolejnych latach się pogłębiał, a w ostatnich miesiącach sytuacja jest wręcz tragiczna” – dodali, tłumacząc, że przez wysoką inflację realne straty na kończących się lokatach stały się dwucyfrowe. Inflacja szybciej pochłaniała siłę nabywczą naszych oszczędności niż banki doliczały do nich odsetki.
„Z najgorszym wynikiem mieliśmy do czynienia z w październiku 2022 roku. Wtedy ogłoszona przez GUS inflacja wynosiła 17,9 procent. Za to lokaty zakładane rok wcześniej były przeciętnie oprocentowane na zaledwie 0,24 procent - wynika z danych NBP. Efekt? Jeśli w październiku 2021 roku zanieśliśmy do banku 10 tysięcy złotych, to po roku otrzymaliśmy niewiele ponad 19 złotych odsetek (24 złote minus 19 procent podatku). Inflacja spowodowała jednak, że za nasze oszczędności mogliśmy kupić tyle, co za niecałe 8,5 tys. zł w dniu zakładania lokaty” – przypomnieli analitycy HRE Investments.
Wynik przeciętnych rocznych lokat kończących się w lutym 2023 roku jest tylko trochę lepszy, bo realną stratę można w tym przypadku oszacować na trochę ponad 14 procent – dodali.
Te wyniki są na tle innych inwestycji zaskakująco wręcz złe. Przez ostatnie 2-3 dekady normą było to, że okresy realnych strat i zysków na lokatach cyklicznie się przeplatały. Nawet gdy siła nabywcza oszczędności spadała, to straty nie przekraczały 1-2 procent w skali roku. Diametralna zmiana nastąpiła u progu 2016 roku. Z biegiem czasu problem tylko się pogłębiał.
RadoZET.pl/HRE Invesments
Oceń artykuł