Likwidacja obniżki na żywność? Plany opozycji mogą się nie spodobać
- VAT na żywność powinien wrócić do 5 procent. Rezygnacja ze wszystkich podatków jest niemożliwa, jeśli chcemy finansować wydatki – stwierdził w programie „Gość Radia ZET” poseł Andrzej Domański, autor 100 konkretów Koalicji Obywatelskiej.

Inflacja znalazła się w odwrocie, wraz z początkiem 2024 roku może się to jednak zmienić. Zbliża się bowiem koniec obowiązywania dwóch ważnych rozwiązań: tarczy antyinflacyjnej, obniżającej stawkę podatku VAT na część kategorii produktowych, oraz tarczy solidarnościowej, która zamroziła ceny energii dla odbiorców indywidualnych. Andrzej Domański w programie „Gość Radia ZET” wytłumaczył, co po Nowym Roku może stać się z cenami żywności.
Żywność podrożeje? „VAT powinien wrócić do 5 procent”
Co przyszły rząd zrobi z zerowym podatkiem VAT na żywność? - W projekcie budżetu przedstawionym przez PiS został zniesiony. Stawka VAT wraca do poziomu 5 procent. Ja stoję na stanowisku, że VAT powinien wrócić do 5 procent – powiedział ekonomista Andrzej Domański w internetowej części programu „Gość Radia ZET”.
Inflacja byłaby wyższa, gdyby nie tarcza antyinflacyjna, która tymczasowo obniżyła ceny przez redukcję stawki podatku VAT. Podwyżki zostały w ten sposób jednak tylko odroczone i dadzą o sobie znać w chwili, gdy tarcza przestanie działać. Obecna jej odsłona została uchwalona do końca 2023 roku, co oznacza, że 1 stycznia 2024 czekać nas może eksplozja cen w sklepach. Jest ona nieunikniona, ale może zostać odroczona po raz kolejny poprzez przedłużenie tarczy. Oznaczałoby to jednak obniżenie możliwych wpływów do budżetu.
Poseł KO, typowany na ministra finansów, dodał, że „polski system podatkowy jest w dużej mierze oparty na podatku VAT”. - Jeśli chcemy móc finansować niezbędne inwestycje – musimy mieć źródła przychodu – zaznaczył gość Bogdana Rymanowskiego. Polityk podkreślił, że oczywiście decyzję będzie podejmował nowy rząd, ale dodał jednocześnie, że „rezygnacja ze wszystkich podatków jest po prostu niemożliwa, jeśli chcemy finansować wydatki”.
- Decyzja o przedłużeniu tarczy antyinflacyjnej będzie podjęta w listopadzie, bo wtedy będą dane makroekonomiczne – zapowiadał w październiku w Polsat News rzecznik rządu PiS Piotr Müller. Decyzja należeć będzie do nowego rządu, który na analizę danych i ewentualną zmianę ustawy budżetowej będzie jednak miał mało czasu.
Co dalej z inflacją? - Myślę, że czas szybkiej dezinflacji mamy już za sobą – ocenił ekonomista. Jego zdaniem, w kolejnych miesiącach inflacja w Polsce, jeśli będzie spadała, to bardzo, bardzo nieznacznie. Dopytywany o stopy procentowe, Domański uważa, że „jest jeszcze miejsce do cięcia stóp o kolejny 25 do 50 pkt bazowych”.
Źródło: Radio ZET