Oceń
Wiek emerytalny w przypadku nauczycieli może być niższy niż powszechnie obowiązujący. Obecnie prawo do emerytury mają kobiety w wieku co najmniej 60 lat i mężczyźni w wieku 65 lat. Związek Nauczycielstwa Polskiego zaapelował do rządu o przywrócenie dawnych przywilejów nauczycielskich i umożliwienie przejścia na emeryturę bez względu na wiek po 20 latach pracy przy tablicy i 30 latach pracy „w ogóle”.
Wcześniejsze emerytury dla nauczycieli. „Projekt w maju”
Wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski spotkał się z przedstawicielami związków zawodowych zrzeszających nauczycieli, którzy oczekują, że rząd umożliwi nauczycielom wcześniejsze emerytury.
Przedstawiciel rządu poinformował, że rozmowy dotyczyły m.in. kwestii odbiurokratyzowania szkół, ocen pracy nauczycieli i emerytur. – Do tego ostatniego tematu wrócimy w maju. Chcielibyśmy, aby proces legislacyjny skończył się jeszcze w tej kadencji. W maju będziemy gotowi do przedstawienia projektów rozwiązań legislacyjnych - odpowiedział Piontkowski.
Związkowcy oczekują, że rząd umożliwi nauczycielom wcześniejsze przechodzenie na emeryturę. Warunkiem jest staż pracy: 20 lat przy tablicy i 30 przepracowanych lat „w ogóle”. Punktem spornym są także pensje. Zdaniem Związku Nauczycielstwa Polskiego tegoroczna podwyżka wynagrodzeń nauczycieli o 7,8 proc. nie jest wystarczająca wobec skali inflacji w Polsce. Związek przygotował projekt nowelizacji ustawy Karta Nauczyciela zakładający wzrost średniego wynagrodzenia nauczycieli od 1 lipca o 20 proc.
- Milczenie najlepiej podsumowuje to spotkanie. Nie mamy po prostu nic do przekazania naszym koleżankom i kolegom. Problemy, które zgłosiliśmy, czyli wynagrodzenia i emerytury, nie zostały wzięte pod uwagę. Przez 72 minuty rozmawialiśmy o niczym - mówię o wątkach związanych z biurokracją - powiedział po spotkaniu wiceprezes ZNP Krzysztof Baszczyński.
Baszczyński odniósł się do zapowiedzi wiceministra Piontkowskiego, że kwestia emerytur będzie przedmiotem rozmów w zespole dopiero w maju. - Będę na kierownictwie związku postulował czy nie warto rozważyć, skoro na kwietniowym spotkaniu, nie pojawi się temat wzrostu wynagrodzeń i emerytur, czy powinniśmy w ogóle uczestniczyć w tym spotkaniu - poinformował.
Barbara Belicka z Wolnego Związku Zawodowego "Forum-Oświata" pytana o zapowiedź przedstawienia w maju projektu dotyczącego emerytur, wskazała, że najważniejsze są konkrety: kogo by zmiany dotyczyły i jakie by niosły za sobą skutki finansowe dla nauczycieli. - Czeka nas duża dyskusja. To jest zbyt ważna sprawa, by zostawić to na polityczną szybką dyskusję przed wyborami w eterze, w mediach, a nie merytoryczną. Potrzebna jest dogłębna dyskusja, analizy, bo nie chcemy, by nauczyciele stracili na tych rozwiązaniach – podsumowała.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł