Nowy pomysł PiS. 70 tys. osób może zdecydować się na niższe świadczenia
Partia rządząca w razie wygranych wyborów obiecała wprowadzenie emerytur stażowych. Z szacunków resortu rodziny wynika, że w pierwszym roku obowiązywania reformy na wcześniejszą emeryturę przeszłoby 70 tys. osób nawet przed „60-tką”.
Wiek emerytalny będzie mógł być niższy za sprawą emerytur stażowych. Zgodnie z obietnicą ogłoszoną podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości pracownicy nie będą musieli czekać do osiągnięcia wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn), by zakończyć aktywność zawodową. Wprowadzone zostaną emerytury stażowe, które umożliwią kobietom przejście na emeryturę po 38 latach pracy, a mężczyznom po 43 latach.
Emerytury stażowe. 70 tys. osób może zdecydować się na niższe świadczenia
Dzięki wcześniejszym emeryturom kobiety, które zaczęły aktywność zawodową w wieku 18 lat, będą mogły przejść na emeryturę już w wieku 56 lat, a mężczyźni w podobnej sytuacji – w wieku 61 lat.
- Wstępnie szacujemy, że w pierwszym roku z emerytur stażowych skorzysta 70 tys. osób - powiedział w poniedziałkowym wydaniu "Naszego Dziennika" wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed.
Wiceminister Szwed podkreślił, że - jeśli PiS wygra wybory - to emerytury stażowe będą jednym z rozwiązań, które zostaną bardzo szybko wprowadzone. Zaznaczył przy tym, że o tym, czy skorzystać z tego rozwiązania, zdecydują sami pracownicy.
Wiek emerytalny na poziomie 60 lat u kobiet i 65 lat u mężczyzn pozostaje bez zmian. Jeżeli ktoś będzie miał możliwość dalej pracować, znajdzie do tego siły i będzie chciał, to będzie mógł kontynuować pracę
Przedstawiciel resortu dodał, że reforma otwiera „pole przed pracodawcami”. Będą oni mieli zachęcać pracowników do kontynuowania pracy. Już obowiązującym rozwiązaniem jest zwolnienie pracujących seniorów, którzy odroczyli przejście na emeryturę, z podatku dochodowego. Szwed podkreślił także, że emerytury stażowe mogą się seniorom nie opłacić. Każdy dodatkowy rok pracy przekłada się bowiem na wyższe świadczenia.
Tu się dzieje
