Oceń
zdumiały kierowców w Nowy Rok. Choć
– za sprawą kontrowersyjnych działań Orlenu. Państwowy monopolista radykalnie obniżył w Sylwestra ceny hurtowe za benzynę.
Bez tego zabiegu ceny paliw poszybowałyby w górę nawet o złotówkę. Komentatorzy nie mieli złudzeń – takie działanie oznaczało jednocześnie, że przez wiele ostatnich miesięcy tankowaliśmy po zawyżonych cenach. Sprawa wywołała oburzenie w przestrzeni publicznej.
Ceny paliw w ogniu krytyki. Orlen i Obajtek oskarżani
- Obajtek powinien odpowiadać za oszustwo, którego ofiarami są miliony Polaków – przyznał rzecznik Porozumienia, poseł Jan Strzeżek. - W moim mniemaniu prokuratura powinna wszcząć śledztwo albo na podstawie art. 231 Kodeksu karnego (nadużycie albo zaniechanie uprawnień, przyp.), a jeśli prokurator uzna, że pan Daniel Obajtek w myśl znowelizowanego Kodeksu karnego nie jest funkcjonariuszem publicznym, to powinien odpowiadać za oszustwo (art. 286 KK), którego ofiarami są miliony Polaków, którzy tankują swoje pojazdy - powiedział polityk "Rzeczpospolitej".
Zdaniem Strzeżka "Daniel Obajtek łupił polskich kierowców, żeby zgromadzić w Orlenie fundusze niezbędne do finansowania kampanii wyborczej PiS". - Przez 11 miesięcy działania tarczy antyinflacyjnej na paliwo, Polska rodzina tankująca samochód dwa razy w miesiącu mogłaby zaoszczędzić ponad 1500 zł - wyliczał.
Po skandalu z działaniami Orlenu posypały się zawiadomienia do służb. Poseł Lewicy Tomasz Trela złożył wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o sprawdzenie marż na paliwa. Opozycyjna Konfederacja złożyła natomiast zawiadomienie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w związku z "zawyżaniem cen paliw".
W sprawie zareagowała również AgroUnia, której lider zapowiedział na konferencji w poniedziałek 2 stycznia, że złoży zawiadomienie do prokuratury. Na tym jednak nie poprzestanie. - Zrobimy wszystko, żeby wyjaśnić sprawę zawyżania cen paliw przez Orlen. Będziemy wnioskować o powołanie (sejmowej, przyp.) komisji śledczej. Ta afera doskonale pokazuje, w jak zgniłym państwie żyjemy i jak chciwi politycy tu rządzą - powiedział Michał Kołodziejczak. W tej sprawie zapowiedział rozmowy z liderami obecnej opozycji.
RadioZET.pl/Rp.pl/iAgGRO TV
Oceń artykuł