Oceń
Orlen będzie miał problemy? Senatorowie chcą, aby prokuratura przejęła protokoły z negocjacji, korespondencję mailową z nabywcami, dokumentację dotyczącej wyceny Rafinerii Gdańskiej, opinie prawne, a także protokoły z posiedzeń zarządów i rad nadzorczych PKN Orlen i Lotosu.
Sprzedaż rafinerii Saudyjczykom. Umowa Orlenu pod lupą komisji
"W granicach koniecznych dla zabezpieczenia śladów i dowodów przestępstwa przed ich utratą lub zniszczeniem, prokurator albo policja może w każdej sprawie, w wypadkach niecierpiących zwłoki, jeszcze przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa przeprowadzić w niezbędnym zakresie czynności procesowe. (...) Zabezpieczenie dokumentów wskazanych w.w. wniosku jest konieczne i powinno nastąpić bez zbędnej zwłoki z uwagi na możliwość zacierania śladów i dowodów popełnionego przestępstwa" - napisali w uzasadnieniu przewodniczący senackich komisji: budżetu i finansów publicznych; praw człowieka, praworządności i petycji; samorządu terytorialnego i administracji państwowej oraz Komisji Nadzwyczajnej do spraw Klimatu.
Dokumenty dotyczące fuzji PKN Orlen z Lotosem pozostają tajemnicą koncernu. Prezes NIK Marian Banaś skarżył się marszałek sejmu Elżbiecie Witek, że nawet kontrolerzy prowadzący kontrolę w Ministerstwie Aktywów Państwowych, które pełni rolę nadzorczą dla spółek Skarbu Państwa, nie mieli dostępu do umów związanych z tą transakcją. Koncern PKN Orlen nie wpuścił dotąd kontrolerów NIK.
Zawiadomienie złożone pod koniec ubiegłego roku w prokuraturze przez pięć senackich komisji dotyczy możliwości niedopełnienia obowiązków przez premiera, ministra aktywów państwowych, prezesa UOKiK oraz prezesów PKN Orlen i Lotos.
Radio ZET
Oceń artykuł