Pierwsze Mieszkanie. Gwarancja kredytu z oprocentowaniem 2 procent
Ministerstwo Rozwoju i Technologii przygotowało nowy program mieszkaniowy. W ramach Pierwszego Mieszkania będzie można zakupić pierwszy własny lokal mieszkalny z państwową dopłatą do kredytu. Finansowana będzie nadwyżka oprocentowania powyżej 2 procent.

Kredyt hipoteczny na mieszkanie z powodu wysokiej inflacji stał się prawdziwą udręką dla spłacających: z powodu podniesienia stóp procentowych comiesięczne raty wzrosły o około 100 procent. Osoby, które obawiają się niestabilności w spłatach będą mogły skorzystać z przygotowanego przez MRiT programu Pierwsze Mieszkanie. Waldemar Buda, minister rozwoju, zapowiedział dwa rozwiązania: bezpieczny kredyt na 2 procent oraz konto mieszkaniowe
Pierwsze Mieszkanie. Kredyt na 2 procent
- Pokazujemy kompleksowy program, który po pierwsze daje możliwość nabycia mieszkania w najbliższym roku - bo wtedy ten program zadziała. Ale też daje perspektywę za kilka lat - dla tych osób, które nie są gotowe, które nie planują jeszcze tego przedsięwzięcia - zapowiedział szef MRiT, odnosząc się do programu Pierwsze Mieszkanie.
Chodzi o kredyt z oprocentowaniem 2 procent, powyżej państwo będzie dokładało do niego. Jak mówił Buda, wszystko ponad to „będzie przedmiotem dopłaty ze strony państwa”. Dopłata do kredytu będzie trwała 10 lat; nie ma limitu metra kwadratowego mieszkania.
Limitem będzie za to cena: Buda wyjaśnił, że wielkość kredytu, która będzie mogła być w ramach tego (...) wykorzystana to jest maksymalnie 500 tys. zł w zakresie jednoosobowego gospodarstwa domowego i 600 tys. w przypadku rodziców, pary małżeńskiej lub rodzica wychowującego dziecko.
Budżet państwa przez 10 lat będzie dopłacał różnicę między stałą stopą ustaloną w oparciu o średnie oprocentowanie kredytów o stałej stopie w bankach kredytujących (aktualne na dzień ustalenia wysokości oprocentowania stałą stopą kredytową w dniu udzielenia kredytu i po 5 latach), a oprocentowaniem kredytu zgodnie ze stopą 2 procent.
Z programu Pierwsze Mieszkanie będą mogły skorzystać osoby do 45. roku życia. - Musi to być pierwsze mieszkanie. Jeśli ktoś posiada lub posiadał mieszkanie, to z tego programu nie będzie mógł skorzystać – zastrzegł minister.
Kredyt będzie mogła uzyskać osoba do 45 roku życia, która nie ma i nie miała mieszkania, domu ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu. W przypadku małżeństwa lub rodziców co najmniej jednego wspólnego dziecka, warunek wieku i „pierwszego mieszkania” spełnić będzie musiało przynajmniej jedno z nich.
- Oczywiście możemy przy okazji tego instrumentu skorzystać również z instrumentów, które zaproponowaliśmy już wcześniej, czyli Mieszkanie bez wkładu własnego. Jeżeli więc ktoś będzie miał zdolność, będzie chciał skorzystać z tego programu, ale nie ma wkładu własnego, to będzie mógł te dwa rozwiązania ze osobą połączyć - dodał.
Minister poinformował też, że do programu będą się kwalifikowały mieszkania zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego. Drugim zaprezentowanym rozwiązaniem jest specjalne konto oszczędnościowe. Będzie je mogła otworzyć osoba, która nie ma i nie miała mieszkania; okres oszczędzania na koncie ma wynieść od 3 do 10 lat.
- Konta mieszkaniowe to absolutnie nowe rozwiązanie, które wypracowaliśmy w ministerstwie rozwoju. Polega ono na tym, że można regularnie oszczędzać, żeby później środki oszczędzone wykorzystać na cele mieszkaniowe. A po wykorzystaniu rzeczywiście tych środków na cele mieszkaniowe, państwo wypłaca premię mieszkaniową - powiedział Buda na konferencji prasowej.
Jak dodał, wpłaty na to konto miałyby comiesięcznie wynieść od 500 do 2000 zł. - Systematyczne wpłaty od 3 do 10 lat. Deklaracja wpłaty nie jest wiążąca - można w tym okresie wysokość wpłaty zmieniać i można również jednej wpłaty w roku nie uiszczać - tłumaczył minister. Waldemar Buda poinformował, że w przypadku wykorzystania tych środków w ciągu pięciu lat od zakończenia oszczędzania na cele mieszkaniowe - będzie premia, która równa się równowartości wskaźnika inflacyjnego przez okres oszczędzania"
- To jest produkt, który nie ma sobie żadnej konkurencji, jeśli chodzi o stopę zwrotu, czyli dzisiaj mówimy, że za 2022 rok mamy prawie 14 procent. łącznie rocznej waloryzacji - to o taki wskaźnik byłaby zwaloryzowana kwota oszczędzania. Plus to co, oczywiście, jest jako komercyjne oprocentowanie w ramach banku - powiedział Buda.
Okres oszczędzania na koncie wynosi od 3 do 10 lat. Systematyczne wpłaty (co najmniej 11 wpłat rocznie o określonej wysokości) to gwarancja dodatkowej Premii Mieszkaniowej z budżetu państwa. Zgromadzone środki wraz z premią można będzie wydać na zakup pierwszego mieszkania, domu lub wkład finansowy w inwestycję, np. w ramach spółdzielni mieszkaniowej. W przypadku zakończenia oszczędzania, na wydanie środków będzie 5 lat.
RadioZET.pl/MRiT