Polska może nieźle ustawić się na wojnie. Korzystamy na reshoringu
Polska może należeć do głównych beneficjentów obecnych zmian w globalnej gospodarce, bo jest wymieniana jako jedno z najatrakcyjniejszych miejsc nabierającego tempa procesu reshoringu - powiedziała minister finansów Magdalena Rzeczkowska.

Wojna w Ukrainie, a wcześniej pandemia COVID-19, wywołała znaczne zmiany w światowej gospodarce. To, co dla wielu krajów stało się zagrożeniem, dla Polski jest szansą: skracanie łańcuchów dostaw i proces rechoringu, czyli czyli przenoszenia z powrotem produkcji z Azji do miejsc geograficznie bliższych siedziby formy lub głównego rynku zbytu, może przyciągnąć do naszego kraju wiele nowych inwestycji. Polska może stać się „Chinami Europy”, przejmując rolę zagłębia produkcyjnego.
Polska najatrakcyjniejszym miejscem do reshoringu
Napaść Rosji na Ukrainę i coraz bardziej napięte stosunki między USA a Chinami doprowadziły do rewolucji na rynku międzynarodowym. Kraje Zachodu znacznie ograniczyły zakupy węglowodorów w kraju rządząnym przez Putina, na nowo tworząc mapy dostaw gazu i ropy naftowej. Skalę zmian – i jej konsekwencje – nakreślił w podcaście „Biznes. Między wierszami” ” analityk Cinkciarz.pl Bartosz Sawicki.
Potencjalna konfrontacja między Stanami Zjednoczonymi a Chinami sprawiła, że zachodnie korporacje zaczęły szukać bezpieczniejszych z punktu widzenia zapewnienia stałości dostaw miejsc na inwestycje. Minister finansów Magdalena Rzeczkowska przywołała badanie przeprowadzone wśród managerów europejskich firm, którzy wskazali Polskę jako najatrakcyjniejszą lokalizację do tego typu działań.
- Zagranicznych inwestorów przyciągają wykwalifikowana siła robocza, dobra infrastruktura, bliskość rynków europejskich i pozytywny klimat inwestycyjny. I w tych trudnych czasach nie możemy zapominać o zapewnianiu bezpieczeństwa obywateli i przedsiębiorstw, dlatego inwestujemy w zwiększanie naszych zdolności obronnych - zapewniła Rzeczkowska.
Wyjaśniła, że zwiększanie wydatków obronnych jest możliwe dzięki dobrej sytuacji fiskalnej Polski, której poziom długu publicznego w stosunku do PKB to ok. 50 procent, co jest znacznie poniżej średniej w UE, a deficyt budżetowy w 2022 roku wynosił ok. 3 procent PKB, czyli był wyraźnie poniżej prognoz mimo kryzysu związanego z cenami energii.
Minister finansów podczas tegorocznej edycji Polish Capital Market Development Days, konferencji promującej polski rynek kapitałowy, poinformowała, że bezpośrednie inwestycje zagraniczne w Polsce skoczyły w 2021 i 2022 roku i osiągnęły rekordowy poziom w stosunku do PKB.
Występująca później prezes Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBRD) Odile Renaud-Basso podkreśliła niezwykłą odporność polskiej gospodarki na wstrząsy, które miały miejsce w globalnej gospodarce, poczynając od kryzysu finansowego sprzed 15 lat, przez pandemię COVID-19, i skończywszy na wojnie na Ukrainie.
Powiedziała, że do wymienionych przez minister Rzeczkowską atutów polskiej gospodarki należy dodać jeszcze dwa: bliskość Ukrainy, co będzie miało ogromne znaczenie w procesie odbudowy tego kraju i jej akcesji do UE, oraz potencjał ekonomiczny - jeszcze nie w pełni doceniany - jaki stwarza konieczność transformacji energetycznej. Podkreśliła, że EBRD jest gotowy pomóc Polsce w wykorzystaniu tych możliwości.
RadioZET.pl/PAP