Przełom inflacyjny. Nowe dane Eurostatu dają cień nadziei
Polska znalazła się tuż za inflacyjnym podium w niechlubnym rankingu Eurostatu. Pod względem tempa wzrostu cen nie jesteśmy już liderami na tej liście i po raz pierwszy od wielu miesięcy odnotowaliśmy jednocyfrową inflację.

Inflacja w sierpniu według danych Głównego Urzędu Statystycznego wciąż przekracza 10 proc. i wyniosła ostatecznie 10,1 proc. Winowajcą w największym stopniu pozostaje krajowa inflacja: z danych NBP wynika bowiem, że wskaźnik poziomu wzrostu cen, wyczyszczony o tzw. czynniki zewnętrzne (ceny żywności i energii), wyniósł 10 proc. Jak dotkliwa jest drożyzna w Polsce na tle innych krajów?
Przełom inflacyjny. Eurostat publikuje dane
Według metodologii Eurostatu inflacja w Polsce w sierpniu wyniosła 9,5 proc. i po raz pierwszy od ponad roku spadła poniżej 10 proc. Tym samym nasz kraj uplasował się na czwartym miejscu w rankingu europejskich krajów z najszybciej rosnącymi cenami.
Przed nami jest Słowacja, gdzie inflacja także spadła do jednocyfrowego poziomu (9,6 proc.), Czechy z wynikiem 10,1 proc. i lider drożyzny, czyli Węgry. W tym ostatnim kraju według oficjalnych danych inflacja wynosi oficjalnie 14,2 proc., czyli niemal tyle, ile w Polsce w ubiegłym roku w sierpniu.
Z danych wynika, że sporo brakuje nam do średniej w strefie euro czy średniej unijnej. Ta pierwsza wynosi 5,2 proc., a druga 5,9 proc. Z inflacją niemal zupełnie uporała się już Dania, gdzie wskaźnik wzrostu cen wynosi 2,3 proc. W Belgii i w Holandii odnotowano inflację rzędu 2,4 proc.
W porównaniu z lipcem inflacja spadła łącznie w 15 państwach członkowskich. Wzrosła jedynie w Belgii, a jej wskaźnik nie zmienił się w Grecji. Wspólnym mianownikiem inflacji w krajach europejskich są rosnące ceny żywności i towarów przemysłowych. Nieco mniej uciążliwe, choć wciąż wysokie, są wzrosty cen energii.