,

Suski: Tusk wymyślił moherowe. Czy odpowiedzią będzie podwyżka 500 plus?

Michał Tomaszkiewicz
31.03.2023 12:12

Decyzja miała już zapaść – przed wyborami 500 plus zostanie podniesione. Według nieoficjalnych informacji ma to być odpowiedź na zapowiedziane przez Donalda Tuska babciowe. Marek Suski został zapytany o to w audycji „Gość Radia ZET” i w odpowiedzi stwierdził, że szef PO wymyślił świadczenie „moherowe”.

Marek Suski
fot. Radio ZET

500 plus nie wzrośnie, bo nie ma na to pieniędzy – przekonywali politycy PiS, zdecydowane „nie” przeciwko waloryzacji świadczenia postawiła w Radiu ZET minister finansów Magdalena Rzeczkowska. Po zapowiedzeniu przez Donalda Tuska babciowego – 1500 zł dla matek, które wrócą do pracy po urlopie macierzyńskim – okazało się jednak, że fundusze na podwyżkę mogą się znaleźć. W PiS słychać, że decyzja została już podjęta i zostanie ogłoszona na przełomie czerwca i lipca, gdy zaprezentowany zostanie program wyborczy. - Jeśli to będzie ogłoszone – a o tym nie wiem – to będzie ogłoszone na początku kampanii – przyznał w audycji „Gość Radia ZET” Marek Suski. Czy rzeczywiście partia rządząca przestraszyła się pomysłu lidera PO?

„Moherowe”, czyli babciowe, a wzrost 500 plus

Marek Suski w odpowiedzi na pytania Bogdana Rymanowskiego pozostał niewzruszony i cały czas odpowiadał, że nic nie wiadomo mu na temat planów podwyższenia 500 plus do 700 plus. Miało się to okazać konieczne z powodu zaproponowanego przez Tuska babciowego, czyli świadczenia, które może zwiększyć dochody seniorów o dodatkową emeryturę minimalną miesięcznie. Pomysł miał okazać się na tyle atrakcyjnym dla wyborców, że partia rządząca poczuła potrzebę jego przebicia. Naturalnym pomysłem stało się podwyższenie wypłat na dzieci, na których kapitał polityczny PiS zbija od 2016 roku.

Czy podwyższenie 500 plus do 700 zł to odpowiedź na babciowe? - Słyszę o tym od dłuższego czasu, zanim Tusk wymyślił moherowe, nie, babciowe – odparł Marek Suski, starając się pomniejszyć wagę pomysłu lidera PO. Mógł jednak tym samym przyznać, że idea trafiła do seniorów – moherowymi beretami nazywani byli seniorzy, którzy głosowali na PiS we wcześniejszych wyborach.

Suski stwierdził, że Tusk „wyzywał babcie od moherów”. - Dziś Tusk zmienia twarz. 50 twarzy Donalda Tuska, każda inna. Kiedy jest prawdziwa? Okazuje się, że po wyborach – mówi Suski. Polityk partii rządzącej podkreślił, że „Polacy powinni się bać Tuska i jego rządów”. Dlaczego? Szef PO miał według Suskiego „ukraść pieniądze z OFE”. Dopytywany przez prowadzącego, jak miał to zrobić, poseł PiS wytłumaczył, że „zabrał do budżetu państwa pieniądze Polaków, to proste i oczywiste”. - A zarzekał się, że niczego takiego nie będzie, że będzie dbał, będzie zielona wyspa. Tak, zielona wyspa, ale nie przypominała Irlandii tylko Sycylię – dodał Gość Radia ZET. O tym, czy pieniądze z OFE rzeczywiście zostały „ukradzione” w podcaście „Biznes. Między wierszami” poświęconemu PPK opowiedział dr Tomasz Lasocki.

- Musimy mieć na najbliższe wybory mocny punkt w polityce społecznej. A że 500 plus nie było nigdy zmieniane, jego podwyższenie wydaje się naturalnym rozwiązaniem. Decyzja o tym już zapadła – przyznał serwisowi wyborcza.biz polityk PiS. Dodał przy tym, że konieczność przyznania podwyżki pojawiła się z powodu babciowego. Pomysł okazał się być zbyt chwytliwy, żeby nie próbować z nim walczyć – pozytywnie wypowiedział się o nim dla „Faktu” między prof. Juliana Auleytnera, pomysłodawca 500 plus.

- Propozycja Tuska mieści się znakomicie w finansowaniu proponowanej sumy z Funduszu Pracy. Fundusz ten tworzony jest od ponad 30 lat, a obecnie, przy minimalnym bezrobociu, gromadzi nieobniżone składki pracodawców, tworzące finansową rezerwę. To rozwiązanie różni się od 500 plus, które wymagało znalezienia odrębnych pieniędzy na finansowanie. Propozycja Tuska nie jest proinflacyjna - stwierdził prof. Auleytner. Jak więc widać, pieniądze na „babciowe” w praktyce są i czekają na wykorzystanie.

loader

RadioZET.pl/Radio ZET

Logo radiozet Dzieje się