Oceń
Pieniądze, które otrzymuje część osób niepełnosprawnych, mogą przepaść. Dokumenty potwierdzające niepełnosprawność, które dzięki przepisom covidowym zachowały ważność mimo upływu okresu, na który zostały wydane, zostaną uchylone w czerwcu 2023 roku. To efekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, uchwalonej przez Sejm 13 stycznia i przesłanej do Senatu – zaalarmowała „Rzeczpospolita”.
Świadczenia dla niepełnosprawnych. PiS uchylił przepisy
Gminy przyznając osobom niepełnosprawnym świadczenia na podstawie przepisów covidowych, wpisywały w decyzjach, że świadczenia będą wypłacane do upływu 60. dnia od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego.
Problem w tym, że poprawka posłów PiS wprowadzona do rządowego projektu uchyliła ważny dla niepełnosprawnych przepis, który utrzymywał ważność przyznanych im w czasie pandemii uprawnień. Sejm przepisy uchwalił mimo braku w nich informacji, co ma się stać z decyzjami przyznającymi świadczenia na podstawie przedłużonych orzeczeń.
Co będzie to oznaczać dla osób, których orzeczenia o niepełnosprawności wygasną? „Rzeczpospolita” przekazała, że otrzymane przez nich prawa do świadczeń nie powinny wygasnąć automatycznie. Nie oznacza to jednak, że pieniądze od państwa będą dalej płynąć.
- Organy będą musiały wydać decyzje uchylające prawo do świadczenia. Oczywiście będzie od nich przysługiwać odwołanie, a potem – skarga do sądu administracyjnego. Będzie można próbować dochodzić praw nabytych. Trudno jednak stwierdzić, czy sąd administracyjny orzeknie, że świadczenie powinno być wciąż wypłacane aż do końca stanu zagrożenia epidemicznego – przewidział radca prawny dr Bartłomiej Mazurkiewicz w rozmowie z gazetą.
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej wyjaśniło z kolei, że przepisy wiążą przyznanie uprawnień z datą złożenia wniosku o wydanie orzeczenia o niepełnosprawności albo stopniu niepełnosprawności. Resort zapewnił, że w związku z tym „przepisy zabezpieczają osoby niepełnosprawne”.
RadioZET.pl/Rzeczpospolita
Oceń artykuł