To dlatego płaca minimalna wzrośnie tak bardzo. Maląg: to nie jest przypadkowa decyzja
Płaca minimalna wzrośnie w 2024 roku do 4300 zł brutto. To o 700 zł – prawie 20 procent – więcej, niż obecnie. Taką podwyżkę dostanie 3,6 mln osób, które zarabiają najniższe wynagrodzenie. Minister Marlena Maląg wytłumaczyła, dlaczego podwyżka będzie akurat w takiej wysokości.

Najniższe wynagrodzenie z powodu wysokiej inflacji drugi rok z rzędu będzie podnoszone dwukrotnie: najpierw w styczniu, do kwoty 4242 zł brutto, później w lipcu, do wysokości 4300 zł brutto. Minister rodziny wytłumaczyła, że liczby te nie zostały podyktowane przez rząd, tylko wynikają z przepisów, które rządzący muszą przestrzegać. Identycznie jest z waloryzacją emerytur, która wyliczana jest według zapisanego w ustawie wzoru.
Płaca minimalna 2024. Tak rząd wyliczył skalę podwyżki
4300 zł brutto– do takiej kwoty ma wzrosnąć płaca minimalna w 2024 roku. W 2018 najniższe wynagrodzenie wynosiło 2100 zł brutto, wzrost wyniesie więc ponad 100 procent w zaledwie 7 lat. Pracujący się cieszą, chociaż – jak przekonują pracodawcy – nie do końca powinni. Dlaczego? O tym w podcaście „Biznes. Między wierszami” opowiedział radca prawny Szymon Witkowski, ekspert i dyrektor Forum Pracy Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
- Filozofią naszego rządu jest, aby Polacy mogli godnie zarabiać, dlatego zależy nam na tym, aby zarówno wzrastała płaca minimalna, jak i wzrastało przeciętne wynagrodzenie – powiedziała PAP minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Minister pytana, dlaczego płaca minimalna została podniesiona, odpowiedziała, że wynika to z ustawy o płacy minimalnej i decyzja ta jest oparta na konkretnych wskaźnikach.
- Tym wskaźnikiem jest m.in. poziom inflacji. Jeżeli inflacja jest powyżej 105 procent, to wtedy waloryzacja jest dwukrotna w ciągu roku – wyjaśniła. - Kolejnym wskaźnikiem jest wskaźnik weryfikujący, a więc jeżeli w budżecie państwa przewidzianym na rok 2023 inflacja była zaplanowana na określonym poziomie, a rzeczywista inflacja jest wyższa, to wtedy zwiększa się wskaźnik waloryzacji płacy minimalnej o ten wskaźnik korygujący – dodała.
Jak podkreśliła, kwota wynagrodzenia minimalnego, która została ustalona „to nie jest przypadkowo podjęta decyzja”. - Wynika ona z parametrów, które są zawarte w ustawie budżetowej, podstawionych do algorytmu – wyjaśniła.