Wiek emerytalny. Co jeśli wygra PO?
- Do przymusowego podniesienia wieku emerytalnego na pewno nie będę wracał - zapowiedział szef PO Donald Tusk. Można spodziewać się, że polityka dotycząca systemu ubezpieczeń społecznych się nie zmieni w razie zmiany władzy – Platforma Obywatelska też będzie zachęcać, żeby samodzielnie podejmować decyzję o kontynuowaniu pracy mimo możliwości otrzymania prawa do świadczenia z ZUS.

Wiek emerytalny stał się bardzo ważnym tematem wyborczym – i to na długo przed oficjalnym startem kampanii. Rząd podkreśla, że przywrócił możliwość wcześniejszego rezygnowania z życia zawodowego, żeby Polacy „nie musieli pracować aż do śmierci”. Równocześnie jednak stara się podwyższyć efektywny wiek emerytalny, przez co ma trochę „rozdwojenie jaźni” – zauważył w rozmowie z RadioZET.pl dr Antoni Kolek. Z deklaracji Donalda Tuska wynika, że w razie przejęcia władzy Platforma Obywatelska będzie realizować dokładnie taką samą strategię.
Wiek emerytalny. Tusk przedstawił plany
Dzisiejsi emeryci w porównaniu do przyszłych seniorów to prawdziwi bogacze – ZUS będzie wyliczał coraz niższe świadczenia. Stopa zastąpienia, czyli stosunek otrzymanej emerytury do pobieranej wcześniej pensji, spadnie z dzisiejszych 50 procent do 25-30 procent. Dr Antoni Kolek w podcaście „Biznes. Między wierszami” wyjaśnił, że to skutek właśnie obniżenia wieku emerytalnego, przez co świadczenia Polek spadły nawet o 70 procent.
Tusk nie wykluczył, że podniesienie przez jego rząd 10 lat temu wieku emerytalnego, było jednym z powodów zwycięstwa PiS w wyborach parlamentarnych. Nawet jeśli podyktowane było odpowiedzialną troską o przyszłość Polaków.
- Reakcje ludzi w Polsce w większości były jednoznaczne. Nie chcemy przymusu w tej kwestii. Ja na pewno nie wrócę, i to jest wykluczone, do modelu, w którym będziemy zmuszać ludzi do dłuższej pracy. Tutaj reakcja była jednoznaczna. Ludzie powinni chcieć dłużej pracować i w związku z tym trzeba pomyśleć o takim systemie motywacji i edukacji, który uświadomi Polkom i Polakom, że im krócej pracujesz, tym bardziej twoja emerytura będzie przypominała zasiłek, który ledwo starczy na życie – powiedział szef PO.
Dodał, że z chęciami do dłuższej pracy związana jest m.in. skuteczna ochrona zdrowia oraz praca możliwa do wykonywania przez osoby starsze, w czym może pomóc rozwój kompetencji w tzw. zawodach przyszłości.
- To wszystko powinno spowodować, że ludzie z własnej woli, nieprzymuszani systemem, powinni chcieć dłużej pracować. Ale do przymusowego podniesienia wieku emerytalnego na pewno nie będę wracał – zadeklarował lider PO.
RadioZET.pl/PAP