Wyjątkowo drogie wyjazdy na ferie. Ceny paliw w górę
W pierwszym tygodniu ferii zimowych kierowcy złapią się za kieszenie. Odpoczynek poza domem może okazać się droższy za sprawą podwyżek cen paliw. Analitycy prognozują co najmniej kilkugroszowe podwyżki.

Ceny paliw znów pójdą w górę – prognozują eksperci z Reflex. „W pierwszym tygodniu ferii na stacje mogą wrócić kilkugroszowe podwyżki” – czytamy w komentarzu.
Ferie z droższym tankowaniem
Przypomnimy, że jako pierwsi ferie zimowe rozpoczynają mieszkańcy pięciu województw: lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego i ze śląskiego.
Dla tych, którzy zdecydują się na wyjazdy, analitycy z Refleksu nie mają dobrych wieści: na stacjach paliw będzie drożej. Podwyżki w przypadku benzyny i diesla to będzie efekt wzrostu cen hurtowych od 13 stycznia i ewentualnych dalszych podwyżek – wyjaśnili eksperci. Największe wzrost cen widoczne są w przypadku autogazu.
- Obecnie średnie ceny na stacjach wynoszą odpowiednio: benzyny bezołowiowej 95 – 6,52 zł/l (-2 gr/l), bezołowiowej 98 – 7,31 zł/l (bz), oleju napędowego 7,63 zł/l (-4 gr/l), autogazu 3,14 zł/l (+10 gr/l) - poinformowali analitycy Refleksu.
Ceny wciąż różnią się w zależności m.in. od lokalizacji stacji paliw. "Niezależnie od rodzaju paliwa różnice sięgają nawet 60 gr na litrze" – czytamy w komentarzu.
- Wzrost cen autogazu będzie kontynuowany także w przyszłym tygodniu. W przypadku benzyny i diesla, po wzroście cen hurtowych od 13 stycznia, a zwłaszcza w sytuacji dalszych podwyżek, w pierwszym tygodniu ferii zimowych na stacje mogą wrócić kilkugroszowe podwyżki cen - prognozują analitycy Refleksu.
RadioZET.pl/PAP/Reflex