Oceń
Emerytury to niewygodny politycznie temat. Obniżenie wieku emerytalnego, choć bywa sprawnym zabiegiem marketingowym, niesie za sobą kosztowne konsekwencje zarówno dla rynku pracy, jak i dla systemu emerytalnego. Skutki wcześniejszego odchodzenia z rynku pracy i stawania się beneficjentem systemu emerytalnego odczuwają już Niemcy. Jak podał Deutsche Welle, kanclerz Olaf Scholz chce doprowadzić do tego, by mniej osób w Niemczech przechodziło na wcześniejszą emeryturę. „Do 2035 roku w Niemczech będzie prawdopodobnie brakować siedmiu milionów wykwalifikowanych pracowników” – czytamy.
Wyższy wiek emerytalny koniecznością?
Kanclerz Scholz w rozmowie z niemieckimi mediami zaznaczył, że jego celem jest „zwiększenie odsetka osób, które mogą faktycznie pracować do ustawowego wieku emerytalnego”. Tamtejszy wiek emerytalny wynosi 67 lat i jest jednakowy dla kobiet i mężczyzn. Wielu Niemców kosztem niższych świadczeń decyduje się jednak na przejście na wcześniejszą emeryturę po ukończeniu 63 lat. Jak wskazano, w minionym roku co trzeci senior skorzystał z tej możliwości.
Taka tendencja nie pozwala jednak z optymizmem patrzeć w przyszłość. U progu kryzysu demograficznego może bowiem okazać się, że wcześniejsza rezygnacja z pracy to zbyt duże obciążenie zarówno dla rynku pracy, jak i systemu emerytalnego. W Niemczech podobnie jak w Polsce, coraz więcej osób kończy karierę zawodową, a z uwagi na dane demograficzne, coraz mniej pracowników zasila rynek pracy. Jak czytamy w dzienniku, gospodarce grozi niedobór wykwalifikowanych i doświadczonych pracowników.
Kanclerz Scholz najpierw zaproponował rozszerzenie opieki żłobkowej tak, by zwiększyć liczbę matek aktywnych zawodowo. Podkreślił też, że konieczne jest przyjmowanie imigrantów, którzy zasilą rynek pracy. Starania kanclerza doceniło Stowarzyszenie Społeczne SoVD. Przewodnicząca zarządu SoVD Michaela Engelmeier zauważyła, że w walce z niedoborem wykwalifikowanych pracowników „należy zrobić więcej, aby starsze osoby mogły pracować dłużej dzięki przekwalifikowaniu się i poprawie warunków pracy”.
Jak dodała, ważne jest, „aby ludzie mogli faktycznie pracować do wymaganego wieku emerytalnego i nie musieli przechodzić na emeryturę wcześniej z powodów zdrowotnych”. „Nieodzowne stanie się stopniowe podwyższenie wieku emerytalnego” – oceniła niemiecka prasa.
RadioZET.pl/dw.com
Oceń artykuł