Oceń
Gaz nie będzie już opodatkowany preferencyjną stawką podatku VAT – potwierdził rząd, powołując się na rekomendację Komisji Europejskiej. Do rachunku każdego odbiory doliczony zostanie wyższy podatek, jednak tylko najmniej zarabiający otrzymają rekompensatę z tytułu wyższych kosztów.
Zamrożenie cen prądu i rekompensaty za droższy gaz
Koszt rekompensat z tytułu stosowania ceny maksymalnej oraz stawek dystrybucji paliw gazowych dla niektórych odbiorców paliw gazowych wyniesie ok. 29 mld zł - zakłada projekt ustawy o zamrożeniu cen gazu na 2023 r., który opublikowano na stronie Sejmu.
Maksymalna cena energii to powszechne rozwiązanie, z którego skorzystać mają wszyscy odbiorcy gazu (gospodarstwa domowe, wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe oraz inne podmioty, które produkują ciepło lokalnie dla gospodarstw domowych w spółdzielniach oraz podmioty, które świadczą kluczowe usługi dla społeczeństwa, czyli m.in. jednostki opieki zdrowotnej, pomocy społecznej, podmioty systemu oświaty i szkolnictwa wyższego, żłobki, kościoły czy organizacje pozarządowe).
Projekt ustawy o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku gazu zakłada, że maksymalna cena za paliwa gazowe zostanie utrzymana na poziomie ok. 200 zł/MWh.
Jak dodano, dla najbardziej wrażliwych odbiorców paliw gazowych, zużywających paliwa gazowe do celów grzewczych wprowadza się dodatkowo mechanizm refundacji poniesionych kosztów podatku VAT. W tym przypadku obowiązywać będzie kryterium dochodowe (2100 złotych dla jednoosobowego gospodarstwa domowego i 1500 zł na osobę w przypadku wieloosobowych gospodarstw). Ustawodawca szacuje, że rekompensaty za wyższy VAT trafią do ok. 300 tys. rodzin.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł