Oceń
Stopy procentowe w minionym roku głównie rosły, a klienci banków przyzwyczaili się do coraz to lepszych ofert depozytów. Choć lokaty bankowe nadal nie chroniły pieniędzy przed inflacją, to oprocentowanie było rekordowo wysokie i sięgało nawet 10 proc. Po kilku miesiącach inflacja minimalnie spadła, a oferty banków stały się mniej atrakcyjne.
Ile można zarobić na lokacie w 2023 roku?
„Początek roku nie rozpieszcza oszczędzających. Większość banków pogorszyła oferty promocyjnych depozytów” – napisali w komentarzu eksperci z HRE Investments.
Wraz ze wzrostem stóp procentowych, banki – choć powoli – podnosiły oprocentowanie depozytów. 6,8 czy nawet 10 proc. na lokacie i tak nie pozwalało oszczędzającym uchronić pieniędzy przed inflacją, która w szczytowym momencie dobijała do 18 proc.
Analitycy przypomnieli, że pod koniec 2022 rok normą stały się oferty z oprocentowaniem na poziomie około 6 proc., a przy spełnieniu dodatkowych wymagań można było w promocji dostać obietnicę zysku na poziomie nawet ponad 8 proc. w skali roku. Po 1 stycznia 2023 roku oferty nie były już tak „korzystne”.
„Jeszcze w grudniu 2022 promocyjne depozyty pozwalały zarobić przeciętnie 7,54 proc. Obecnie jest to 7,3 proc. Różnica, póki co może i wielka nie jest, ale apetyty oszczędzających przy dwucyfrowej inflacji wciąż są dalekie od zaspokojenia” – czytamy w analizie.
Banki tną nie tylko oprocentowanie, ale i wszystkie składowe zysku. W ofertach ograniczono maksymalne kwoty depozytów, skrócił się także czas trwania lokaty. Który bank ma dziś najlepszą ofertę? Poniżej przedstawiamy ranking lokat autorstwa HRE Investments.
Oprocentowanie depozytów zależne jest od decyzji RPP. Jeśli Rada nie podniesie stóp procentowych, nie ma co liczyć na lepsze oferty.
RadioZET.pl/HRE Investments
Oceń artykuł