Obserwuj w Google News

Naszyjnik polskiej kochanki Napoleona na sprzedaż. Cena poraża

2 min. czytania
26.11.2019 22:29
Zareaguj Reakcja

Złoto, wyrzeźbione kształty liści winorośli i węży, oraz 11 diamentów – tak prezentuje się naszyjnik, który od cesarza Napoleona I otrzymała Maria Walewska. Drogocenny dar miał być wyrazem uczuć cesarza do Polki, która urodziła jego syna. Prezent od przywódcy Francuzów zostanie wystawione na aukcję. Jego cena wywoławcza może niektórych wprawić w szok.

Naszyjnik polskiej kochanki Napoleona na sprzedaż. Cena poraża
fot. East News

Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku

Kiedy 4 maja 1810 roku Napoleon dowiedział się, że Maria Walewska wydała na świat potomka płci męskiej, kupił swojej wybrance ten imponujący klejnot. Polka urodziła wówczas swojego drugiego syna, Aleksandra Floriana Józefa Colonna-Walewskiego, który został francuskim cesarzem.

Oto najdroższy obraz na polskim rynku sztuki. Cena to... 4 mln 366 tys. złotych! [FOTO]

Cena szokuje

Naszyjnik trafi do nowego właściciela podczas aukcji w C&T Auctions, w Ashford, hrabstwie Kent (Wielka Brytania). Licytacja odbędzie się już niedługo – 27 listopada, czyli w najbliższą środę, o godzinie 10.00 czasu lokalnego.

Chcieli ukraść dzieło sztuki. Ukradli… podróbkę

Ile kosztuje ten niezwykły przedmiot, niegdyś należący do wybranki francuskiego cesarza? Jak informuje w C&T Auctions, jego cena wywoławcza to 8 tysięcy funtów, czyli około 40 tysięcy złotych. Według wstępnych szacunków, naszyjnik jednak może być wart od około 10 do 12 tysięcy funtów, czyli po przeliczeniu około 50-60 tysięcy złotych.

Naszyjnik wykonał polski jubiler – Johann Gottlob Holub z Wrocławia. Ozdobna kolia ma 37,5 centymetra długości i waży 37,6 grama. Jest wykuta w złocie i ozdobiona rzeźbionymi kształtami liści winorośli i węży. Naszyjnik wysadzany jest jedenastoma diamentami.

Odnaleziono miedzianego koguta z Notre Dame. W środku były relikwie

Kosztowna biżuteria przechodziła z pokolenia na pokolenie w jednej z holenderskich rodzin. Właściciele ostatecznie zdecydowali się na wystawienie podarunku od Napoelona na sprzedaż.

 

RadioZET.pl/rp.pl/