Obserwuj w Google News

Borys Budka: Jarosław Kaczyński stał się jeżdżącą, komiczną trupą

5 min. czytania
07.09.2022 08:30
Zareaguj Reakcja

- Jeśli rząd PiS poważnie myśli o reparacjach, to karty na stół, kalendarium, uruchomienie procedur, a nie ciągłe gadanie tylko po to, żeby gadać – mówi szef klubu parlamentarnego KO Borys Budka.

Borys Budka
fot. RadioZET

Dopytywany przez Bogdana Rymanowskiego o to, jakie jest w końcu stanowisko PO ws. reparacji, ponieważ Grzegorz Schetyna mówi o tym, że rząd Platformy nie będzie się ich domagał, a Borys Budka twierdzi, że tylko rząd jego partii jest w stanie te reparacje zapewnić, Gość Radia ZET odpowiada: - Nie będę wypowiadał się za Schetynę, jego trzeba pytać skąd nagle wziął mu się ten pomysł. Podział w partii w tej sprawie i różne wypowiedzi polityków Platformy? - Czasem radzę moim kolegom, żeby albo porozmawiali z szefem partii albo poczekali na to, co powie – proponuje Budka. Pytany o to, czy w takim razie politycy PO mają dzwonić do szefa i mówić: Donald, powiedz co mam powiedzieć, były szef Platformy komentuje, że chodzi tutaj o kwestie strategiczne.

Borys Budka uważa, że gra reparacjami jest tylko na użytek wewnętrzny PiS. - Gdyby ktokolwiek odpowiedzialnie o tym myślał, to zająłby się przede wszystkim dyplomacją i budowaniem sojuszy – zaznacza gość Bogdana Rymanowskiego. Zdaniem polityka Platformy, „tylko rząd PO potrafił zbudować tak mocną pozycję Polski na arenie międzynarodowej – Jerzy Buzek, Donald Tusk to najważniejsze osoby w UE”. - Byliśmy liderem tej części Europy – mówi Gość Radia ZET.

Pytany o europosła Adama Bielana, który porównał występy Borysa Budki do kabaretu, szef klubu KO odpowiada: - Nie będę rywalizował z premierem Morawieckim i Jarosławem Kaczyński na stand-up-y. - Nie mam żadnych szans, by stać się jeżdżącą, komiczną trupą, jaką stał się Jarosław Kaczyński – ocenia Budka.

Jak minister sprawiedliwości Borys Budka zareagowałby na deklarację kanclerza Scholza, który odrzuca temat reparacji? - Sięgam do materiałów, czy poprzedni rząd zrobił cokolwiek na drodze dyplomatycznej zanim ogłosił reparacje – mówi polityk.

Jak pomóc Polakom, którzy będą mieli problem z ogrzewaniem domów? - Dziś sprawdzamy. Mamy kontrole poselskie we wszystkich instytucjach odpowiedzialnych za sprowadzanie węgla. Posłowie KO wkraczają, by dowiedzieć się, czy prawdą jest, że importowany węgiel jest tak złej jakości, że z 1 tony można sprzedać wyłącznie 200 kg – tłumaczy Borys Budka w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim. Polityk Platformy obawia się, że ta sprawa może skończyć się tak, jak z maseczkami czy respiratorami: „że ktoś w Polsce robi szalony interes na węglu, po czym okaże się, że tego węgla i tak w piecach nie będzie”.

Polska bez węgla? - Docelowo tak, popieram. Jestem ze Śląska i wiem, jak teraz jest trudno wydobyć dobry węgiel – odpowiada na pytanie słuchacza.

Borys Budka o Szymonie Hołowni: Ucieka od odpowiedzialności. Będzie mógł dać nam ludzi ze swojej puli

- To potwierdzenie decyzji, którą zarząd PO podjął pod moim kierownictwem w 2021 roku. Wypracowaliśmy wspólne stanowisko. Donald Tusk, wracając do Polski potwierdził, że jest wiążące i ostatnia wypowiedź tylko umacnia to stanowisko – mówi Gość Radia ZET o deklaracji szefa PO ws. aborcji. Polityk zapewnia, że Platforma nikomu, niczego nie narzuca. - W szczególności kiedy jesteś konserwatystą, cenisz wolność wyboru, cenisz sumienie, a nie nakaz. Nikt nie będzie zmuszany do podejmowania decyzji. Taką decyzję zostawmy kobiecie, lekarzowi, rodzinie – dodaje. Pytany o Bronisława Komorowskiego, który w rozmowie z Beatą Lubecką przyznał, że jest zdziwiony takim obrotem spraw, Budka odpowiada: - Powinien wreszcie zrozumieć, że konserwatyzm polega na tym, że wierzymy w człowieka, że państwo nie musi nakazywać mu, co ma robić, tylko daje wybór.

Gość Radia ZET zaznacza, że „tolerancja polega na tym, że nie narzucamy innego rozwiązania, którego ktoś nie akceptuje”.

- Ale nie pozwalamy ludziom z innym zdaniem startować z list PO – zwraca uwagę Bogdan Rymanowski.

-  Nie mogą narzucać swoich poglądów – komentuje jego gość.

Sojusz z Szymonem Hołownią niewykonalny, ze względu na różnice światopoglądowe? - On w wielu sprawach próbuje wekslować decyzje na bliżej nieokreślonych ekspertów, na referenda. My mówimy wyraźnie: drodzy wyborcy, jeśli chcecie ten temat załatwić to głosujcie na tych, którzy jasno deklarują. To wybór wyborców – czy wybiorą mocną partię, która załatwi temat, czy wybiorą lidera, który będzie cedował decyzję na innych, uciekając od odpowiedzialności – mówi Borys Budka. Podkreśla jednocześnie, że Platforma Obywatelska jest otwarta na „szeroką współpracę”. - Jeśli [Hołownia – red.] będzie chciał tworzyć wspólną listę, to będzie mógł nam dać ludzi ze swojej puli – dodaje Gość Radia ZET.

Borys Budka zapowiada: Tusk kandydatem na premiera, Trzaskowski na prezydenta. Jesteśmy w stanie rządzić lepiej

- To oczywiste – Donald Tusk będzie kandydatem na premiera – jasno deklaruje Gość Radia ZET Borys Budka. Dlaczego nie Rafał Trzaskowski? - Prezydent Warszawy ma określone wyzwania przed sobą. Dalej wierzę, że będzie kandydatem na prezydenta i wygra w Polsce – dodaje szef klubu KO. Zaznacza, że na razie to jego zdanie, a nie stanowisko partii ws. prezydenta stolicy. Gość Bogdana Rymanowskiego zapowiada, że jego partia „odbuduje Polskę, wspólnotę, podmiotowość człowieka”. - Kompetencje, gospodarka, postawienie na przedsiębiorczość, kreatywność – wylicza Budka. Na uwagę prowadzącego, że ogólnikami wyborów się nie wygrywa, Gość Radia ZET zapowiada, że przed PO jeszcze kongres. - Jesteśmy w stanie rządzić lepiej – uważa szef klubu KO.

„Kaczyński kazał mu się przygotować do maratonu, a on w ping-ponga gra. Nawet tego polecenia nie zrozumiał”

Program Platformy dla polskiej wsi? - Przede wszystkim kwestie połączenia ekologicznej gospodarki, stawiania na żywność dobrej jakości, zrównanie dopłat – komentuje Borys Budka i dodaje, że Mateusz Morawiecki jest kojarzony z premierem polskiej biedy. - Jeździ po Polsce i urządza stand-up-y. Premier nie jest od tego, żeby jeździć i opowiadać dyrdymały. Kaczyński kazał mu się przygotować do maratonu, a on w ping-ponga gra. Nawet tego polecenia nie zrozumiał. Przebiegłem 10 maratonów i mogę zapewnić, że od gry w ping-ponga maratonu się nie przebiegnie – ocenia Gość Radia ZET.

Gdzie jest szumnie zapowiadana deklaracja ideowa PO? - Deklaracja sprzed 21 lat jest aktualna, jeśli ją dobrze interpretować – komentuje Borys Budka.

Przesunięcie wyborów samorządowych o pół roku? - Jesteśmy przeciwni manipulacjom w kodeksie wyborczym, manipulacją przy terminie wyborów. To Kaczyński zmienił termin wyborów samorządowych na jesień tego roku. Najpierw przedłużyli kadencję, a teraz udają, że się obudzili – mówi gość Bogdana Rymanowskiego.

Pytany o kolejne rezygnacje polityków PO, tym razem w Senacie, w związku z aborcyjną deklaracją przewodniczącego, Borys Budka odpowiada: - Rozmawiałem z Jurkiem Fedorowiczem i już wtedy mi komunikował, że nie będzie startował do Senatu. - Może namówimy go, że będzie startował do Sejmu. To samo Bogdan Zdrojewski – dodaje.

RadioZET/MA