Oceń
Beata Lubecka: Gościem Radia ZET jest to dzisiaj Jadwiga Emilewicz, minister rozwoju i przyszła wicepremier w rządzie Prawa i Sprawiedliwości po tym, jak Jarosław Gowin odszedł z rządu, ale nadal zostaje w obozie Zjednoczonej Prawicy, czyli jest przeciw, a nawet za. Dzień dobry, pani minister.
Jadwiga Emilewicz: Dzień dobry, pani redaktor.
To już przesądzone. Pan premier Morawiecki miał zaakceptować pani kandydaturę na wicepremiera, jak mówił wczoraj w jednym z wywiadów telewizyjnych Jarosław Gowin. To kiedy będzie ta nominacja? W tym tygodniu jeszcze?
W polityce fakty liczą się tylko wtedy, kiedy już są dokonane, kiedy są w czasie przeszłym dokonanym. Tak że poczekajmy na aktualności. Ta nominacja zostanie przyjęta, wręczona, więc…
Ale to jeszcze w tym tygodniu nastąpi?
Być może w tym tygodniu, być może później. Zo… zo… zobaczymy. Na pewno to nie w tej chwili… to nie jest w tej chwili najistotniejsza właśnie wiadomość dnia. Najistotniejsza wiadomość dnia jest taka, że możemy zająć się z powrotem wsp… wspieraniu przedsiębiorców, wspieraniu polskich pracowników.
No na razie, pani minister, to wczoraj zajmowaliście się głównie sami sobą. Przede wszystkim przeprowadzeniem wyborów. I pani mówiła, że przeprowadzenie wyborów jest niemożliwe 10 maja, ale wybory będą mogły się odbyć 17 maja, tydzień później. To jest nowy pomysł PiS, a spodziewamy się, że szczyt zachorowań przed nami jeszcze. Gdzieś w maju, w czerwcu – jak wczoraj mówił z trybuny sejmowej premier Mateusz Morawiecki. No więc to jest po prostu jakieś szaleństwo.
Pani redaktor, to, czy wybory się będ… odbędą czy nie, o tym zdecyduje z… pan premier Morawiecki po rekomendacjach ministra Szumowskiego. Minister Szumowski zapowiedział, że te rekomendacje wiarygodne będzie mógł podać…
Nie no, premier nie może jednoosobowo zadecydować generalnie, czy wybory się odbędą czy nie.
Ale rekomendacje... dzisiaj rekomendacje dot. ograniczeń w kontaktach między nami – udziela ich minister Szumowski. I to on ponosi pełną odpowiedzialność. Myślę, że po czter… tak jak powiedział, po 14 kwietnia będzie mógł powiedzieć wiarygodnie, bo tak naprawdę informację o tym, ile będziemy mieć przypadków, jesteśmy w stanie w miarę wiarygodnie wiedzieć w horyzoncie 2 tygodni.
Czyli poddaje w wątpliwość, że tych wyborów jednak nie będzie w maju w takim razie, tak?
Moim zdaniem…
Ale na jakiej zasadzie? Trzeba by wprowadzić w takim razie stan nadzwyczajny. Nie ma innej możliwości zgodnie z konstytucją.
Moim zdaniem będzie bardzo duży kłopot w przeprowadzeniu wyborów na początku maja i ze względów epidemicznych, i ze względów organizacyjnych. I będziemy mieć czas o tym – gdyby koalicjanci bardzo jednak chcieli zorganizować te wybory – będziemy mieli czas na… na… na dyskusję, kiedy ustawa z Senatu wróci do Sejmu. W międzyczasie, pani redaktor, przypomnę – wczoraj pod projektem zmiany konstytucji podpisało się… podpisali się politycy PiS oraz politycy Porozumienia. Jednocześnie złożyliśmy do Sejmu projekt zmiany regulaminu Sejmu, który skraca termin pomiędzy pierwszym a drugim czytaniem tak, aby przyjęcie poprawki do konstytucji było możliwe.
No ale to przecież, przepraszam bardzo, to na ostatnią chwilę przed wyborami to po prostu tak się nie robi. To jest wbrew konstytucji, wbrew regulaminowi Sejmu. Po prostu jedziecie po bandzie.
Mamy na stole racjonalną propozycję. Taką, o którą przecież opozycja zabiega od dawna – przesuńmy termin wyborów. Ja nie rozumiem dzisiaj, dlaczego opozycja zachowuje się niepoważnie. My proponujemy bardzo powa…
Opozycja mówi: po prostu trzeba wprowadzić stan klęski żywiołowej, nie ma innej możliwości, żeby przesunąć zgodnie z konstytucją wybory.
Pani redaktor, dzisiaj mamy stan epide... zagrożenia epidemicznego. Mamy epidemię. I mamy adekwatny do tego stan na podstawie...
To możemy naginać sobie prawo w lewo i w prawo, tak jak chcemy?
No ale, pani redaktor, czy chcemy… czy chcemy mieć na podst… czy wiemy, jakie są konsekwencje wprowadzenia stanu nadzwyczajnego? I nie mówię o tych finansowych. Mówię o tym, że będziemy mieć wojsko na ulicach, pozamykane portale internetowe.
Jak będzie stan klęski żywiołowej – nieprawda. To musiałby być stan wyjątkowy. Natomiast stan klęski żywiołowej nie przewiduje takich restrykcji.
No więc w stanie wyjątkowym… pozamykane rozgłośnie radiowe. Naprawdę tego… naprawdę tego chcemy? Mamy stan zagrożenia epidem… mamy epidemię i adekwatny do epidemii stan, który został wprowadzony. Jeśli tego będzie wymagało... jeżeli wybory nie będą mogły być przeprowadzone w maju, bo będziemy mieć 30–40 tysięcy zakażonych, będziemy mieli szpitale w halach kongresowych zorganizowane, wówczas, zapewniam panią, że Porozumienie 5 maja czy 6 – nie wiem, kiedy ustawa wróci z Senatu do Sejmu – nie będzie głosować za ordynacją, choć powiem, że to jest…
No to co? Zagłosujecie inaczej niż Prawo i Sprawiedliwość, tak?
Ta ordynacja jest lepsza niż to… niż poprawka, którą przegłosowaliśmy w środku nocy, z soboty na niedzielę, głosując tarczę antykryzysową, która mówiła o przyznaniu prawa korespondenc… korespondencyjnych wyborów z… tylko osobom powyżej 60. roku życia. Mamy na to czas. Mamy, by… przede wszystkim na to, żeby obserwować, co się, jak się… co dzieje w Polsce. I przede wszystkim mamy czas, mamy stabilny rząd, który dzisiaj… którego dzisiaj potrzebują Polacy. Pani redaktor, odebrałam setki telefonów od przedsiębiorców w ten weekend, ponieważ dyskut… dyskutowaliśmy na temat tego, w jaki sposób je… będziemy głosować. Setki telefonów od przedsiębiorców, że dzisiaj rząd mniejszościowy bądź brak rządu byłby najgorszą dla Polski sytuacją. Mamy dzisiaj zajmować się pracownikami, przedsiębiorcami po to, żebyśmy po prostu gospo…
I zaraz zapytam, co będzie z tą tarczą antykryzysową, tzw. antykryzysową 2.0, poprawioną. Ale zapytam jeszcze w imieniu słuchacza Sławomira: „Jest pani przeciwna wyborom 10 maja, a potem głosuje za wyborami korespondencyjnymi 10 maja. Czy może sobie pani spojrzeć w lustro z rana?” – pyta Sławomir.
Panie Sławomirze, czy wyobraża pan sobie, że przez najbliższe 2-3, a może 4 lata będziemy większość wyborów w Polsce prowadzić drogą korespondencyjną i że ustawodawca nie przewidział takiego trybu w Polsce. Tak jak nie przewidział innego…
Ale w 2017 roku PiS było przeciwne, żeby głosować korespondencyjnie.
Musimy mieć przygotowane – niezależnie od wyborów prezydenckich, niezależnie wyborów prezydenckich – musimy mieć przygotowany wariant głosowania korespondencyjnego, bo po prostu tego dzisiaj potrzebujemy. I dlatego…
Czyli wykluczyć nie można w 100%. Pani mówi, że jeżeli sytuacja będzie rzeczywiście bardzo napięta, jeżeli będzie przybywać masowo osób zakażonych, to tych wyborów nie będzie. Ale na jakiej podstawie? Wtedy po prostu wprowadzicie stan klęski żywiołowej?
Może… nie będzie ich być może dlatego. I tak i wtedy będziemy musi… będziemy pewnie musieli wprowadzić stan klęski żywiołowej, bo innego trybu konstytucyjnego nie ma. Dziś mamy dwa… Co mieliśmy zrobić – ale proszę się zastanowić – co mieliśmy zrobić teraz? Nie ma podstaw. Mamy stan… mamy epidemię, mamy ograniczenia związane z epidemią, nie mamy stanu klęski żywiołowej. I mamy stan prawny, który oznacza – i konstytucyjny – że wybory się mają odbyć w maju, normalnie przy urnach. W tej sytuacji ważenie tej sytua… ważenie dwóch wariantów mówi jasno – musimy mieć wariant wprowadzenia wyborów drogą korespondencyjną.
Dobrze. Do kiedy jest ten deadline, że możecie czekać i wprowadzicie ten stan klęski żywiołowej, jak pani mówi?
Moim zdaniem… moim zdaniem, tak jak powiedziałam, kiedy 5 maja ustawa wróci – czy 6 maja – ustawa wróci z Senatu i będziemy wiedzieć już wtedy wszyscy, czy da się przeprowadzić wybory czy nie, to będzie moment, żeby wprowadzać… żeby powiedzieć "nie" dla tej ustawy w se… w Sejmie. I taką furtkę, i taką ścieżkę zostawiło sobie Porozumienie.
To znaczy wprowadzenie stanu klęski żywiołowej, tak? Będziecie wtedy postulować, tak? Tak to dobrze zrozumiałam?
No będziemy wtedy postulować rozwiązania, które sprawią, że wybory nie będą mogły się odbyć.
Ale jakie? Wprowadzenie stanu nadzwyczajnego w postaci stanu klęski żywiołowej, tak?
Ja mam nadzieję, że wtedy opozycja przez te… przez te tygodnie będzie przekonywana przez Jarosława Gowina, bo taką pan premier Gowin wyznaczył sobie bardzo istotną konstytucyjną rolę na najbliższy czas, aby przekonać opozycję, która… Przecież jeszcze 2-3 tygodnie temu prezes Kosiniak-Kamysz mówił, że dla niego przesunięcie tych wyborów to jest bardzo dobry projekt. Więc być może uda się Jarosławowi Gowinowi, nam wszystkim przekonać liderów opozycji do tej poprawki. Bo dzisiaj do tego zachęcam opozycję. Opozycja droga, mówiłaś przez ostatnie tygodnie: przesuńmy termin wyborów. To bardzo proszę. Przygotowaliśmy poprawkę konstytucyjną, która przesuwa te wybory. W horyzont, o którym minister Szumowski, epidemiolodzy mówią, że wtedy będziemy mogli mówić, że tą epidemię mamy względnie za sobą, więc…
No na razie można odnieść wrażenie rzeczywiście, że po prostu jednak PiS, obóz Zjednoczonej Prawicy prze do przodu i chcę zrobić wszystko, żeby te wybory odbyły się w maju...
Pani redaktor…
…żeby mógł wygrać Andrzej Duda, po prostu.
Pani redaktor, powiedziałam pani – dziś na stole mamy poprawkę konstytucyjną, tak? Możemy ją przegłosować, ona może wejść w życie przed 10 maja i wówczas mamy wybory odsunięte. Mamy 7-letnią kadencję i wybory odsunięte za 2 lata. Zajmujemy się wszyscy jednogłośnie w.. i o to… do… i o to apeluję także do opozycji – zamiast filipik politycznych, zbijania kapitału politycznego na obecnej sytuacji zajmijmy się wspólnie z zarządzaniem kryzysem. Tak jak…
Ale po co stosować takie jakieś metody na zasadzie, że prawą ręką przez lewe ucho. Poprawka konstytucyjna, przedłużenie kadencji prezydenta do 7 lat – przecież wystarczy wprowadzić stan klęski żywiołowej. Pani kilka minut temu to powiedziała, że jak sytuacja będzie podbramkowa, to rzeczywiście trzeba będzie wprowadzić stan klęski żywiołowej.
Ale w ubiegłym tygodniu razem z premierem Gowinem rozmawiałam naprawdę z wielu konstytucjonalistami i oni sami powiedzieli: „Jesteśmy w sytuacji…”
Ale którzy? Właśnie jeden się od tego odżegnuje. Prof. Piotr Tuleja, sędzia w stanie spoczynku Trybunału Konstytucyjnego, mówi, że absolutnie nie był za tym, żeby wprowadzać takie zmiany. Był pytany hipotetycznie i hipotetycznie odpowiadał, ale nie mówił, że absolutnie tak, to byłyby zmiany zgodne i właściwie.
Rozmawialiśmy z wieloma… Rozmawialiśmy z wieloma konstytucjonalistami i wszyscy powiedzieli naprawdę jedną rzecz, że jesteśmy w stanie naprawdę nadzwyczajnym, naprawdę trudnym. To nie jest prosta sytuacja dzisiaj ze względów... na pewno nie jest prosto ze względów kryzysu i krzywdy ludzkiej, ale także ustrojowym jest trudna. Tak jak powiedziałam, zmiana konstytucji jest jednym z wariantów i przyzna pani redaktor, że jest to jeden z wariantów, tak? Czy to nie… czy… czy za… za… zabronimy sobie prawa, by powiedzieć…
Czyli rozumiem, że kręcimy się w kółko i wybory muszą odbyć się jednak w maju, byłoby tak najlepiej. Dobrze, pani minister, tutaj musimy zrobić jednak pauzę. Część radiowa się kończy, ale oczywiście zostajemy w Internecie na RadioZET.pl i na Facebooku. I tam porozmawiamy również m.in. o tarczy antykryzysowej, ale nie tylko, bo jeszcze dokończymy tę dyskusję dotyczącą prawdopodobnych w maju wyborów. Bardzo dziękuję słuchaczom Radia ZET, ale proszę z nami zostać.
Jadwiga Emilewicz o pozbawieniu wolności za ukrywanie karty do głosowania: Niech senatorowie poprawią tę ustawę
- Niech tym przepisem zajmą się teraz senatorowie i poprawią tę ustawę – mówi gość Radia ZET Jadwiga Emilewicz, pytana w internetowej części programu o zapis w nowym projekcie ustawy. Chodzi o artykuł 17 – „kto niszczy, uszkadza, ukrywa, przerabia, podrabia lub kradnie kartę do głosowania, podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat”. Dopytywana przez Beatę Lubecką o to, czy pójdzie do więzienia ten, kto nie zagłosuje, minister rozwoju odpowiada, że „na pewno powinny być sankcje karne”. - Sankcje karne za sfałszowanie poświadczenia, tej kartki, którą będziemy wkładać do koperty z naszym imieniem i nazwiskiem, numerem PESEL – tłumaczy kandydatka na stanowisko wicepremiera. - Jeśli będzie taka wola i enat będzie poprawiał, to tak jak i przy tarczy antykryzysowej współpracowałam z opozycją, przyjmowałam poprawki opozycji, tak teraz jest czas dla opozycji – mówi gość Radia ZET.
Podniesienie zasiłku dla bezrobotnych? "Jeżeli będzie ich dużo, to w maju/czerwcu korekta świadczenia"
- Jeżeli będziemy mieli bardzo dużo bezrobotnych, to będziemy musieli dokonać korekty świadczenia w maju/czerwcu – zapowiada gość Radia ZET minister rozwoju, pytana w internetowej części programu o podniesienie zasiłku dla bezrobotnych. – Jeżeli będzie to ważny problem społeczny, dynamika wzrostu bezrobocia będzie bardzo duża, to będziemy musieli się z tym zmierzyć – dodaje Jadwiga Emilewicz. Podkreśla, że rządzący zrobią analizę na koniec kwietnia. – Dane, które mamy, mówią na razie o 8 proc. [bezrobocia na koniec roku] – komentuje gość Radia ZET.
1 000 plus dla branży turystycznej? - Zaawansowana faza koncepcyjna. Śpieszy nam się z tym projektem w stopniu umiarkowanym – odpowiada minister rozwoju. - Chcemy być gotowi na początek maja z tym programem aby w czasie, kiedy Polacy zaczną powracać do normalnego życia, ten projekt był gotowy – dodaje.
Pytana o to, co z dziećmi, które skończyły 8 lat a nie należy im się opieka, Jadwiga Emilewicz zapewnia, że będzie przekonywała premiera i minister rodziny aby rządzący rozszerzyli ten zasiłek dla rodziców dzieci do 12 roku życia. - Będę do tego namawiać, bo ten brak jest dziś dotkliwym brakiem – komentuje.
Jadwiga Emilewicz była również pytana o to, którego Jarosława będzie słuchała. - Jestem wychowanką i politycznym dzieckiem Jarosława Gowina. Wszyscy jesteśmy jednoznacznie lojalni i jednoznacznie popieramy Jarosława Gowina – mówi gość Radia ZET. Zapewnia, że politycznie jej szefem cały czas pozostaje były już wicepremier.
RADIOZET/MA
Oceń artykuł