Oceń
Gość Radia ZET zaznacza, że program 500+ jest częścią programu dla rodziny, a ten jest cały czas uzupełniany. - Dziś to blisko 87 mld złotych na rzecz rodziny w budżecie państwa. Do tego dochodzi system, który realnie premiuje rodzinę w zakresie podatkowym – mówi gość Bogdana Rymanowskiego. - Myślimy o różnych rozwiązaniach, natomiast poszliśmy dziś w kierunku rozwiązań uzupełniających 500+ - podkreśla wiceszef resortu finansów.
Pytany o to, jaki dodatek rząd przygotowuje na Dzień Matki, Gość Radia ZET odpowiada wymijająco: - Zawsze, cały czas myślimy nad uzupełnianiem naszej polityki społecznej. Dodaje, że jeśli rząd cokolwiek zaproponuje, to na pewno wejdzie to w życie, ponieważ jego zdaniem PiS ma 100 proc. wiarygodności, a PO ma 0 proc.
Skąd pieniądze na dopłaty dla rolników? Wiceminister finansów: To słynne pytanie zawsze powraca
Skąd budżet państwa weźmie 1400 złotych za tonę zboża? - Już uruchomiliśmy 2 mld z budżetu państwa i funduszu pomocy. Spodziewam się większej kwoty, bliżej 5 mld. Ta cała operacja ma być przeprowadzona szybko przez Ministerstwo Rolnictwa. Finansowo jesteśmy przygotowani – komentuje Gość Radia ZET Artur Soboń. Dopytywany przez Bogdana Rymanowskiego o to, skąd rząd weźmie pieniądze, skoro budżet jest napięty, wiceminister finansów odpowiada, że „to słynne pytanie, które powraca zawsze”, kiedy rząd wprowadza nadzwyczajne działania. - Zawsze tego typu rozwiązania są ponadstandardowe, potrafiliśmy reagować– dodaje. Jego zdaniem "nie będzie to miało jakiegoś istotnego wpływu na inflację".
Pytany o zakaz importu zboża z Ukrainy, Artur Soboń ma wrażenie, „że gdyby tego nie było, to nie byłoby takiego szarpnięcia, które sprawi, że finalnie znajdzie się sposób na realne korytarze solidarnościowe, realny tranzyt”. - Działanie radykalne i tymczasowe. Nie jest rozwiązaniem tego problemu. Rozwiązanie trzeba wypracować wspólnie. To, że 5 państw UE ma dziś realne wyzwanie nie oznacza, że pozostałe nie powinny się zachowywać solidarnie – uważa Gość Radia ZET. Podkreśla, że potrzeba jest w tej sprawie unijna współpraca. - Zdaję sobie sprawę, że kompetencje w zakresie polityki celnej są w zakresie Unii Europejskiej, ale to działa w obie strony. Jeśli chcemy rozwiązać problem na granicy Polski z Ukrainą, to musimy go rozwiązać na granicy UE z Ukrainą – mówi wiceminister finansów.
Wiceminister przyznaje: Widzieliśmy problem dot. ukraińskiego zboża. Ale żaden odpowiedzialny rząd nie zaczynałby od grubej rury
- Problem oczywiście widzieliśmy, bo mówili nam o tym rolnicy podczas spotkań – tak odpowiada Artur Soboń, pytany w internetowej części programu „Gość Radia ZET” o ukraińskie zboże. Dlaczego w takim razie rząd zlekceważył ten problem i tak późno zareagował? - Nie zlekceważyliśmy, tylko drabina różnych działań miała swoją eskalację. Żaden odpowiedzialny rząd w sytuacji wojny na Ukrainie, sytuacji takiej, której nie znamy, nie zaczynałby od grubej rury, czyli zamknięcia granicy – komentuje wiceminister finansów.
Krótka piłka: To nie jest nasze motto
- Mamy pieniądze i nie zawahamy się ich użyć w kampanii? – pyta Bogdan Rymanowski.
- Nie. To na pewno nie jest nasze motto – odpowiada Artur Soboń.
- W końcu dopadniemy Tuska? – pyta prowadzący.
- Nie chodzi o to, żeby dopadać Tuska – komentuje wiceminister z PiS.
- Rolnikom należą się przeprosiny? – pyta gospodarz programu.
- Rolnikom należy się pomoc i tę pomoc zaoferowaliśmy. Przeprosiny, które wygłosił min. Kowalczyk padły – mówi Gość Radia ZET.
- To Putin zamordował prezydenta Kaczyńskiego? – pyta Rymanowski.
- To polityka Rosji jest dziś powodem cierpienia milionów Ukraińców. To polityka Rosji jest dziś wyzwaniem polskiej polityki, a osobą, która przeciwstawiła się Rosji był śp. Lech Kaczyński – uważa Soboń.
- Orlen mógłby podzielić się swoimi zyskami? – pyta dziennikarz.
- Orlen dzieli się swoimi zyskami, tak – odpowiada wiceszef resortu finansów.
Soboń: Inflacja konsumencka będzie spadała. Drogie zakupy? Państwo nie jest od pocieszania
- Cała inflacja konsumencka będzie spadała i na koniec roku będzie jednocyfrowa – prognozuje wiceszef resortu finansów. Jego zdaniem inflacja bazowa ma w Polsce wyłącznie czynnik zewnętrzny – „winien jest Putin”. Dopytywany o drogie zakupy, Artur Soboń odpowiada, że „nie chodzi o to, żeby kogokolwiek dziś pocieszać, bo państwo polskie nie jest od pocieszania, tylko od realnych działań”. W jego ocenie polski rząd reaguje natychmiast, a reakcja ta jest adekwatna do inflacji.
Wiceminister: Będziemy mieli rekord
- Będziemy mieli rekord, jeśli chodzi o zwroty i korzyści podatkowe – zapowiada wiceminister finansów. Soboń dodaje, że podatki są dziś niższe – 30 proc. mniej podatku. - Będziemy mieli też rekord, bo tylko 6 proc. deklaracji będzie złożonych papierowo, a wszyscy rozliczają się „klik”, elektronicznie – komentuje Gość Radia ZET.
Pytany o wakacje kredytowe, gość Bogdana Rymanowskiego wylicza, że dziś zamrożonych jest ponad milion kredytów, na kwotę ponad 260 mld złotych. - Nie powiedziałbym, że to drobna pomoc. Przedłużenie wakacji kredytowych? Zobaczymy, będziemy niebawem oceniać – zapowiada wiceminister Soboń.
- Gdzie podziały się dochody ze sprzedaży uprawnień do CO2? – pyta internauta.
- To jest raportowane do KE, która zawsze ocenia, czy środki wydawane są na transformację energetyczną. Polska sprawozdaje i nie ma problemów z rozliczeniem środków – komentuje wiceminister finansów.
Rząd PiS zlikwiduje podatek Belki? - Funkcjonuje w niemal wszystkich państwach europejskich, a w Polsce jest na stosunkowo niskim poziomie. Nie jest istotą, jeśli chodzi o pomoc dla inwestorów i rozwoju rynku kapitałowego likwidacja podatku od zysków kapitałowych – komentuje Artur Soboń.
VAT? - Jesteśmy wśród 5 państw, które najhojniej stosują obniżone stawki i tych grup, produktów na obniżonych stawkach jest ponad 100 - mówi wiceminister.
Pytany o to, czy rząd zamierzać wypełnić kamienie milowe i ozusować umowy cywilno-prawne, Soboń odpowiada, że jego resort nie pracuje dziś nad takim rozwiązaniem. - Jest ono ze strony części przedsiębiorców nam rekomendowane, ale w tej chwili nad tym rozwiązaniem nie pracujemy – dodaje.
- Myślimy nad zmianami korzystnymi dla podatników w zakresie ordynacji podatkowej w postaci postepowania uproszczonego. Np. w zakresie przesunięcia ciężaru z czynności kontrolnych na sprawdzające. Za czasów Tuska kontroli w Polsce w 2008 roku było 150 tys. Za naszych czasów – 22 tys. za rok 2022 – mówi Gość Radia ZET. Dodaje, że np. „elektroniczna faktura to jest coś, co pewnie nas za chwilę czeka”.
RadioZET/MA
Oceń artykuł