,

Władysław T. Bartoszewski o "babciowym": Licytowanie się na kiełbasy wyborcze jest niepoważne

24.03.2023 07:55

1 500 złotych, czyli „babciowe” Donalda Tuska? - To taki krok, który w swoim czasie podjął Władysław Kosiniak-Kamysz, jak był ministrem w rządzie PO-PSL, który rozszerzył pomoc dla młodych matek. Tusk w tej materii uczy się od Kosiniaka – komentuje Gość Radia ZET, poseł PSL-Koalicji Polskiej Władysław Teofil Bartoszewski.

Władysław Teofil Bartoszewski
fot. Radio ZET

Zdaniem polityka, „nie można się licytować na tzw. kiełbasy wyborcze, że jak zagłosujecie na nas, to my wam damy pieniądze”. - To niepoważne podejście do polityki – uważa gość Bogdana Rymanowskiego. Bartoszewski uważa, że szef PO nie ma szans z PiS w tej licytacji, bo Prawo i Sprawiedliwość „jest w stanie wydrukować każdą ilość pieniędzy”.

Poseł: Gdyby PO posłuchała (…), sytuacja wyborcza inaczej by wyglądała

- Gdyby PO posłuchała wtedy sugestii moich kolegów z PSL, to sytuacja wyborcza inaczej by wyglądała – wspomina Gość Radia ZET.

- Gdyby nie wicepremier Rostowski i blokada pewnych posunięć, moglibyście wygrać wybory? – dopytuje prowadzący.

- Tak – przyznaje Władysław Teofil Bartoszewski.

Polityk przypomina „rozwiązania, żeby zwiększyć przychody z dziury VAT-owskiej”. - Było to sugerowane panu ministrowi Rostowskiemu, który nie skorzystał z sugestii – dodaje. Wicepremier Rostowski odpowiada za porażkę PO-PSL? - Jest jedną z osób, która odpowiada. Niewątpliwie – ocenia poseł PSL-Koalicji Polskiej.

Bartoszewski: Nie możemy sobie na to pozwolić. Nawet 20 proc. wyborców PO nie chce, żeby pan Tusk został premierem

Baty dla opozycji od szefa PO? - Jest gorzej. Tam nie tylko są baty. Pan Szymon Hołownia wyląduje w piekle! I to w takim gorętszym kotle. Wyląduje w takim bardzo marnym kręgu – komentuje Władysław T. Bartoszewski. Jego zdaniem Donald Tusk „chce sobie podporządkować liderów innych partii, bo jest tylko jedna partia i jeden lider”. - Albo wejdziecie na moją listę, albo zrobię wszystko, byśmy może nie weszli do parlamentu – dodaje. Bartoszewski podkreśla, że Polacy mają swój rozum i mogą głosować, na kogo im się podoba, a pluralizm jest w polityce wartością. Pluralistyczna opozycja wygra z PiS? - Z całą pewnością może. I powinna – ocenia Gość Radia ZET. Dopytywany o jedną listę, polityk przypomina: - Zrobiliśmy jedną listę do wyborów do PE w 2019 i 450 tys. wyborców PSL nie poszło zagłosować, bo nie chciało, byśmy szli na jednej liście ze skrajną lewicą. - Nie możemy sobie na to pozwolić – podkreśla. Gość Bogdana Rymanowskiego dodaje, że Donald Tusk ma ogromny elektorat negatywny. - Nawet 20 proc. wyborców PO nie chce, żeby pan Tusk został premierem – mówi Bartoszewski.

- Donald Tusk najlepszym kandydatem na premiera? – pyta Bogdan Rymanowski.

- Nie – ocenia Władysław Teofil Bartoszewski.

- Po wyborach będzie rządzić koalicjant PSL? – pyta prowadzący.

- Tak – odpowiada poseł.

- Jeśli Jarosław Kaczyński poprosi, zostanę szefem MSZ? – pyta gospodarz programu.

- Nie – komentuje Gość Radia ZET.

- Sojusz z Szymonem Hołownią ratuje naszą partię? – pyta dziennikarz.

- Nie – uważa polityk.

- Gdyby ojciec żył, głosowałby na PO? – pyta Rymanowski.

- Absolutnie nie! Głosował na PSL – mówi Bartoszewski.

Władysław T. Bartoszewski: Polacy są głównymi sojusznikami Anglików w Europie

- To jest fantastyczne. To jest pokazanie, że Polacy są w tej chwili głównymi sojusznikami Anglików w Europie. Wielka Brytania zawsze była dla nas wielkim wsparciem – tak poddany Jego Królewskiej Mości Władysław Teofil Bartoszewski, komentuje w Radiu ZET wizytę księcia Williama w Polsce. Oś Londyn-Warszawa to jest coś, co będzie miało znaczenie dla innych krajów UE? - Oczywiście, że tak. Anglicy są 6 gospodarką na świecie i mają jedyną, znaczącą siłę wojskową w Europie – ocenia polityk PSL-Koalicji Polskiej. Jego zdaniem Wielka Brytania ma najbliższe nam myślenie, jeśli chodzi o Rosję. - Nie ma takiego państwa, oprócz państw bałtyckich – zaznacza Bartoszewski. Dodaje, że również interesy Anglików są zbieżne z interesami Polski. Książę William w knajpie LGBT? - To jest typowe brytyjskie zachowanie: i co mi zrobicie? Mogę sobie pozwolić – mówi Gość Radia ZET. Władysław Teofil Bartoszewski przyznaje, że miał zaszczyt być zaproszonym na lunch z prezydentem Czech Petrem Pavlem. - Świetny prezydent. Jest za LGBT, jest niewierzący, jest otwarty i jest bardzo antyrosyjski. No i co? I bardzo dobrze – puentuje gość Bogdana Rymanowskiego.

Władysław T. Bartoszewski: PO nie jest w stanie przekroczyć 30 proc. Gdyby Tuska zastąpił Trzaskowski, to byłoby inaczej – 33-35 proc.

- Ojciec należał w swoim życiu wyłącznie do jednej partii – PSL. Wstąpił w roku 1946 do partii. Głosował na PSL, bo jak mi sam tłumaczył, PO ma szklany sufit i pewnych wyborców nie przekona – mówi Władysław Teofil Bartoszewski, w internetowej części programu „Gość Radia ZET”. Jak dodaje, Platforma Obywatelska nie jest w stanie przekroczyć 30 proc. poparcia. Gdyby Donalda Tuska zastąpił Rafał Trzaskowski, to byłoby inaczej? - Byłoby. Zakładam, że PO miałaby 33-35 proc. – komentuje poseł PSL-Koalicji Polskiej.

„Najlepszym kandydatem na premiera jest Kosiniak-Kamysz. Hołownia sprawdziłby się jako prezydent”

Pytany o przyszłego premiera, jeśli opozycja wygra wybory parlamentarne, polityk podaje przykład Niemiec, że tam o tym, kto zostanie kanclerzem zadecydowały 2 małe partie. Hołownia z PSL i Lewica zadecydują, kto będzie premierem? - Bardzo prawdopodobne. Najlepszym kandydatem na premiera jest Kosiniak-Kamysz. Hołownia sprawdziłby się jako prezydent – ocenia Gość Radia ZET.

Pytany o wniosek dot. odwołania ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka, Władysław T. Bartoszewski odpowiada, że wicepremier to „bardzo sympatyczny człowiek”, ale jest „chodzącą katastrofą”. Jajami w wicepremiera Kowalczyka? - Nie lubię tego typu zachowań, ale nie dziwię się, bo rolnicy są wściekli – mówi polityk opozycji. Zdaniem Bartoszewskiego, byłoby lepiej, gdyby Kowalczyka zastąpił Ardanowski. - Bardzo go lubię. Zna się na rolnictwie, a w tej chwili w ministerstwie nie ma nikogo, kto ma jakiekolwiek wykształcenie rolnicze – komentuje w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.

Prezydent Chin u prezydenta Rosji? - Tworzenie sojuszu antydemokratycznego na skalę światową. Skończyło się pokazaniem, że Rosja coraz szybciej staje się wasalem Chin – ocenia poseł PSL-Koalicji Polskiej. Polityk nie wierzy również, że Rosjanie wyjdą z Ukrainy sami. - Musimy ich stamtąd wypchnąć. Zakładam, że jeśli Ukraina odzyska Krym, to Putin straci władzę – dodaje Bartoszewski.

- Jan Paweł II to w ogóle nie powinien być temat wyborczy – uważa Władysław Teofil Bartoszewski. Jego zdaniem „podejście PSL-Koalicji Polskiej pomogło te sprawę odsunąć”. - Nie mieszajmy Jana Pawła do wyborów parlamentarnych – apeluje Gość Radia ZET.

Jarosław Kaczyński? - Doceniam jego inteligencję – przyznaje polityk opozycji.

- Izrael jest jednym z naszych strategicznych partnerów. Premier Netanjahu z punktu widzenia RP jest lepszym premierem, niż kilka innych, możliwych postaci. Świetnie zna Polskę, ma bardzo dobre nastawienie do naszego kraju – mówi Gość Radia ZET, w internetowej części programu.

RadioZET/MA

Logo radiozet Dzieje się