Obserwuj w Google News

Nowacka: Tusk robi wszystko, by zachować parytet w rządzie. Wie, dzięki komu wygrał

5 min. czytania
31.10.2023 06:00
Zareaguj Reakcja

- Czy w nowym rządzie połowę ministerialnych stanowisk powinny objąć kobiety? – pyta prowadzący „Gościa Radia ZET” Bogdan Rymanowski.

Barbara Nowacka
fot. RadioZET

Barbara Nowacka Gościem Radia ZET - Na żywo

- Tak – odpowiada Barbara Nowacka z Koalicji Obywatelskiej.

Zdania naszych internautów są podzielone. 49 proc. odpowiada tak samo, jak posłanka, z kolei 51 proc. ocenia, że „nie”.

Dopytywana o kandydatki KO do rządu, szefowa Inicjatywy Polskiej wylicza: - Mamy bardzo dużo kompetentnych kobiet i w parlamencie i poza: Okła-Drewnowicz, Wielichowska, Rosa, Lubnauer, obie posłanki Gajewskie, Mucha, Dziemianowicz-Bąk, Kotula. Zdaniem Nowackiej, lider PO doskonale wie „jakie ma zobowiązania i dzięki komu wygrał wybory”. – Donald Tusk robi dziś wszystko, by parytet był zachowany. W rozmowach koalicyjnych ten temat się pojawia – zdradza Barbara Nowacka. Podkreśla, że takie jest ustalenie Koalicji Obywatelskiej – jak najwięcej kobiet w rządzie.

Nowacka o MSZ: Każdy rozsądny polityk i dziennikarz rozważa każdą rozsądną propozycję

Barbara Nowacka przyszłą minister spraw zagranicznych? - Na razie nie snuję absolutnie żadnych planów. Musimy to dostosować do umowy koalicyjnej. Moje osobiste ambicje rozstały zrealizowane 15. października – komentuje posłanka opozycji. Dodaje jednak, że „każdy rozsądny polityk i dziennikarz rozważa każdą rozsądną propozycję”. Zdaniem Gościa Radia ZET, nikogo nie interesują dziś stanowiska, o na razie ważniejsza jest „konstrukcja, zbudowanie rządu”. - Ambicje osobiste będzie można mieć za jakiś czas – ocenia Barbara Nowacka w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim. Dlaczego politycy opozycji zaczęli nagle milczeć nt. przyszłego rządu? - To jest taka zabawa – kto mniej powie z mediach – mówi Gość Radia ZET.

Władysław Kosiniak-Kamysz ministrem obrony? - Myślę, że wiele osób byłoby lepszymi ministrami, niż Błaszczak. A Błaszczak jest lepszy, niż Macierewicz. A może kobieta powinna objąć MON? – odpowiada posłanka KO. Dodaje, że po tym, jakim ministrem był Mariusz Błaszczak – dla MON każda propozycja będzie głębokim oddechem. - Kosiniak-Kamysz, czemu nie? – przyznaje Nowacka.

Szefowa Inicjatywy Polskiej uważa również, że to Mateusza Morawieckiego prezydent desygnuje na przyszłego premiera. - Jesteśmy gotowi poczekać 2 tygodnie, bo to będzie dosyć apetyczne, polityczne widowisko, jak będą się ze sobą kłócić i Morawiecki będzie szukał kandydatów na ministrów, którzy mają zaraz przegrać – komentuje Barbara Nowacka. Jej zdaniem, gdyby Andrzej Duda  mianował dziś Donalda Tuska, „to byłby uznany wśród swoich za przyczynę tego, że nie ma rządu Morawieckiego”. - Nie wiem, czy Kaczyński już wyczaił, że nie będzie tego rządu, ale reszta jest już pogodzona – dodaje posłanka.

Barbara Nowacka przyznaje również, że jest zwolenniczką rotacyjnego marszałka Sejmu. - Społeczeństwo oczekuje procesów demokratyzacyjnych i partycypacyjnych. Gigantyczna frekwencja pokazała żywe zainteresowanie polityką. Będą nam bardzo patrzeć na ręce. Ludzie będą widzieli pokojowe negocjacje między partiami, wymiany, które są możliwe – mówi Gość Radia ZET.

Nowacka zapowiada, co znajdzie się w umowie koalicyjnej

Dopytywany o 100 konkretów do zrealizowania, Barbara Nowacka odpowiada, że wszystkie one nie będą wpisane do umowy koalicyjnej. Co więc się w niej znajdzie? - Na pewno obszary związane z kwestiami europejskimi, pieniędzmi z KPO, kwestiami praworządności i naprawy instytucji publicznych – wylicza posłanka KO. Przyznaje również, że trwają rozmowy nad tym, czy wpisywać do umowy sprawy światopoglądowe.

Krótka piłka i „nie” dla Giertycha

- Nowy rząd nie przetrwa całej kadencji? – pyta Bogdan Rymanowski.

- Przetrwa – zapewnia Barbara Nowacka.

- Związki partnerskie w pierwszym roku naszych rządów? – pyta prowadzący.

- Nie umiem odpowiedzieć „tak” czy „nie”. Jestem świeżo po rozmowie ze środowiskami społeczności LGBT+, które proszą, byśmy najpierw załatwili kwestie dot. KK, mediów. Będziemy to z nimi ustalać. Dziś powiedzieli: załatwcie kwestie mowę nienawiści – komentuje polityk.

- Giertych na ministra sprawiedliwości? – pyta gospodarz programu.

- Nie – mówi Gość Radia ZET.

Barbara Nowacka zapowiada: Trzeba wprowadzać szkolenia dla policji, nauczycieli, uwrażliwiać szkołę, organy bezpieczeństwa państwa, samorządy

- Wczoraj do Sejmu przyszła delegacja ponad 40 organizacji wspierających środowiska LGBT+. Przyszli z konkretnym pakietem – bardzo poważnie mówili, że dopóki nie przestanie się w Polsce żerować na niechęciach, nienawiściach i fobiach, to związki partnerskie im niczego nie dadzą – mówi Barbara Nowacka, w internetowej części programu „Gość Radia ZET”. Zakaz mowy nienawiści? Zdaniem posłanki KO, samo wprowadzenie zmian w kodeksie karnym nie wystarczy. - Trzeba będzie wprowadzać szkolenia dla policji, nauczycieli, uwrażliwiać szkołę, organy bezpieczeństwa państwa, samorządy, by zapewniły im spokój, by mogły się rozwijać. Dać im poczucie bezpieczeństwa – zapowiada w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim. Barbara Nowacką podkreśla, że już w tej sprawie przygotowane są przepisy przez Monikę Rosę z Nowoczesnej. - Umówiliśmy się z organizacjami, że usiądziemy razem do poprawienia zmian w kodeksie karnym. Chcemy wrócić do demokratyzacji życia publicznego – zapowiada Nowacka. Posłanka dodaje również: - Zaraz odezwą się głosy, że „ale wolność słowa”,  to ci sami, którzy chcą chronić życie. - Więc niech chronią życie 14-letnich i 15-letnich dzieci, które zmagają się ze swoją tożsamością i czytają nienawistne słowa w internecie – apeluje Gość Radia ZET.

„Szkoła nie jest miejscem do modlenia się”

Barbara Nowacka mówi również o rozdziale państwa od Kościoła. - Trzeba uregulować kwestię religii w szkołach. Ja, prywatnie uważam, że religii nie powinno być w szkołach, tylko w salkach katechetycznych – dodaje posłanka. Jej zdaniem wciąż „dzieci uczą się znacznie więcej religii, niż fizyki, chemii i biologii łącznie”. - Co im to da? Konkurencję na rynku pracy? Jak to otwiera ich perspektywy? – komentuje szefowa Inicjatywy Polskiej. Podkreśla, że „szkoła nie jest miejsce do modlenia się, tylko do zdobywania edukacji”.

Nowacka zapowiada: Jeśli Andrzej Duda zawetowałby ustawę, to dziewczyny będą stały pod Pałacem Prezydenckim

Pytana o prawo aborcyjne, Barbara Nowacka zapowiada: - Jeśli prezydent zawetowałby ustawę ratunkową, to zapewniam, że te same dziewczyny, które oddały głos na opozycję demokratyczną, będą stały pod Pałacem Prezydenckim i domagały się podpisania ustawy, która spowoduje, że kobiety będą bezpieczne na porodówkach.

„Takie tłumy niekompetentnych mężczyzn, jakie oglądam na stanowiskach powodują, że zaczynam wątpić, że są kompetentni mężczyźni”

Dopytywana o parytety i kompetencje, Barbara Nowacka odpowiada, że ogląda rządy polskie od wielu lat i dodaje: - Takie tłumy niekompetentnych mężczyzn, jakie oglądam na stanowiskach powodują, że zaczynam wątpić, że są kompetentni mężczyźni. Posłanka zapewnia, że wierzy kolegów z KO, ale zaznacza: - Proszę mi wskazać głębokie kompetencje wiceministrów u Morawieckiego?

Barbara Nowacka opowiada również o tym, co ma się dziać teraz w ministerstwach. - Mamy informacje ze środka, jak próbują w różnych sposób wydać sobie nagrody, odprawy, zabezpieczyć się materialnie, próbują podpisać nowe umowy, których wymówienie będzie bolesne dla budżetu państwa – opisuje Gość Radia ZET.

Dopytywana o Romana Giertycha, Barbara Nowacka odpowiada: - Donald Tusk zdecydował, że Roman Giertych będzie startował, dostał mandat posła. - Nie widzę powodu – i Tusk to wie – żeby szukać wśród starego garnituru. Będzie się otwierał na nowych polityków. Każdy u nas znajdzie dobre i godne miejsce – dodaje.

RadioZET/MA