Obserwuj w Google News

Cmentarze zamknięte w Wielkanoc? Jest wiele wątpliwości

3 min. czytania
07.04.2020 17:14
Zareaguj Reakcja

Czy przed Wielkanocą - lub w trakcie - będziemy mogli odwiedzić nasze rodzinne groby? Czy cmentarze będą w tych dniach otwarte? W związku z obostrzeniami wprowadzonymi przez rząd - które według obecnych ustaleń obowiązują do 11 kwietnia - wiele osób zadaje sobie takie pytania. Oto jak aktualnie przedstawia się sytuacja, związana ze wstępem na miejsca pochówku w miastach.

Cmentarze zamknięte w Wielkanoc? Jest wiele wątpliwości
fot. MAREK LASYK/REPORTER

Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku

Epidemia koronawirusa sprawiła, że zostały zamknięte kolejne miejsca, w których grupowo mogą gromadzić się ludzi. Przed świętami wielkanocnymi pojawia się jednak pytanie: czy będzie można wejść na cmentarz i zapalić znicz na grobie najbliższych?

Warszawa zaciska pasa przez koronawirusa. Cięcia w przedszkolach i szkołach

Odpowiedź jest tylko pozornie prosta. Niektóre miasta już zdecydowały o zamknięciu cmentarzy jeszcze przed świętami – mowa tu np. o Wrocławiu i Rzeszowie. W Warszawie zamknięty został natomiast do 11 kwietnia Cmentarz Powązkowski oraz Cmentarz Bródnowski. Z kolei cmentarze w Poznaniu i Opolu na razie pozostają otwarte, ale… na wielu z nich obowiązują ograniczenia, np. funkcjonuje tylko jedna brama wejściowa a liczbę ludzi tam przebywających monitorują służby. W Opolu np. – jeśli przed świętami liczba odwiedzających znacząco się zwiększy – władze mogą podjąć decyzję o zamknięciu. W Kielcach zaś zarządcy nekropolii na razie nie decydują się na takie kroki.

Koronawirus. Rząd wydał rekomendację w sprawie odwiedzin rodzin na Wielkanoc

Większość cmentarzy komunalnych pozostaje otwartych. Sytuacja jest jednak dynamiczna, i w najbliższych dniach rząd ma poinformować o kolejnych obostrzeniach, wprowadzanych w związku z Wielkanocą. Przepisy w tym kontekście są dość niejasne, dlatego np. warszawski ratusz wystosował w tej sprawie pismo do premiera.

"Zwróciliśmy się z pismem do premiera Morawieckiego"

Pogoda na Wielki Tydzień i Wielkanoc 2020. IMGW: pod koniec tygodnia zmiana aury
Przedświąteczny czas to także okres odwiedzin grobów najbliższych. Zwróciliśmy się z pismem do premiera Mateusza Morawieckiego o interpretację przepisów w tej sprawie, do tego czasu miejskie cmentarze są otwarte

- poinformowała 5 kwietnia rzeczniczka warszawskiego ratusza, Karolina Gałecka na Twitterze.

Watykan daje nowe wytyczne, jak obchodzić Wielkanoc

Zarządcy niektórych cmentarzy w stolicy, np. Powązek oraz Cmentarza Bródnowskiego, zdecydowali o ich zamknięciu dla osób odwiedzających groby. Powodem tej decyzji było rozporządzenie premiera Mateusza Morawieckiego z 31 marca, które wprowadziło m.in. zakaz korzystania z pełniących funkcje publiczne i pokrytych roślinnością terenów zieleni. Wg ustawy o ochronie przyrody z 2004 r. do takich terenów należą również cmentarze.

Interwencja policji w kościele. Zbyt wiele osób na mszy

W rozmowie z Polską Agencją Prasową rzeczniczka ratusza przypomniała, że pochówki zmarłych odbywają się bez zmian, z zachowaniem obowiązujących obecnie ograniczeń sanitarnych. Oznacza to, że w pogrzebie może uczestniczyć nie więcej niż pięć osób - oprócz osób sprawujących kult religijny lub zatrudnionych przez zakład pogrzebowy.

W związku z epidemią koronawirusa do 11 kwietnia włącznie nie można swobodnie przemieszczać się poza celami bytowymi, zdrowotnymi oraz zawodowymi. Obostrzenie nie dotyczy dojazdu do pracy, wolontariatu oraz załatwiania spraw niezbędnych do życia codziennego. Ponadto w środkach transportu publicznego zajęta może być tylko połowa miejsc siedzących. Obowiązuje też całkowity zakaz zgromadzeń, spotkań, imprez czy zebrań. Za wyjątkiem rodzin po ulicach można przemieszczać się jedynie w grupie do dwóch osób.

Na kwarantannie wyszła do sklepu. Wnuczek powiedział policji, że jest w piwnicy

Kara, która może być nałożona na osoby, które nie przestrzegają ograniczeń dotyczących przemieszczania się czy organizacji zgromadzeń, może wynosić nawet 30 tys. złotych.

 

RadioZET.pl/opole.wyborcza.pl/RadioKielce/gloswielkopolski.pl/PAP