Oceń
Brittany Jencik z Penfield w stanie Nowy Jork zaraziła 17 dzieci koronawirusem. Matka 18 pociech nie wiedziała, że jest nosicielką SARS-CoV-2. „To było przerażające” - opowiadała w rozmowie z amerykańską stacją WHAM.
Amerykana Brittany Jencik początkowo nie zdawała sobie sprawy z tego, że jest zarażona. Kiedy jej dzieci zaczęły wykazywać pierwsze objawy typowe dla wirusa SARS-CoV-2, ich matka dopiero zaczęła czuć się naprawdę źle.
Zaraziła 17 dzieci koronawirusem
„To było przerażające” - powiedziała Jencik amerykańskiej stacji telewizyjnej WHAM, dodając, że czuła się, jakby zderzyła się z pociągiem towarowym.
Niewiele rzeczy jest w stanie mnie przerazić, ale bałam się o swoje życie jak nigdy wcześniej
- powiedziała.
Jencik nie wie, gdzie się zaraziła. Jej rodzina, w skład której wchodzą także adoptowane dzieci, przebywała w kilkutygodniowej izolacji, ale już wraca do zdrowia.
Amerykanka zdecydowała o odkażeniu swojej posesji. "12-osobowy zespół przyjechał na miejsce w specjalistycznych kombinezonach przypominających ochronę na wypadek ataku nuklearnego" - relacjonowała matka 18 dzieci w rozmowie z "The Sun".
Koronawirus w USA
Łącznie w USA na Covid-19 zmarło już 40 661 osób, najwięcej na świecie i o ok. 17 tys. więcej niż we Włoszech i o ok. 20 tys. niż w Hiszpanii. Prawie połowa zgonów w USA przypada na stan Nowy Jork (18 298).
W Stanach Zjednoczonych przeprowadzono ponad 3,8 mln testów na koronawirusa. Blisko 760 tys. z nich dało wynik pozytywny. Oznacza to wzrost o ok. 30 tys. w ciągu doby.
Dobowe dane obejmują 24 godziny od godz. 2:30 czasu polskiego w nocy z soboty na niedzielę.
RadioZET.pl/The Sun/WHAM
Oceń artykuł
