Oceń
Koronawirus w Polsce wymknął się spod kontroli. Epidemia „rozlała się”, na co wskazują ogromne wzrosty nowo diagnozowanych zakażeń i znaczący przyrost ofiar Covid-19.
Walka z pandemią wzbudza u wielu Polaków obawy dotyczące możliwego zachorowania na grypę. Jesienią ruszył bowiem tzw. „sezon grypowy”, a pod koniec września pacjenci podnosili alarm wskazując na brak szczepionek.
Minister: Setki tysięcy szczepionek na grypę dotarło i dociera do Polski
Dziś w TVN24 pytany w tej sprawie był minister zdrowia Adam Niedzielski. Powiedział, że tylko w piątek, do Polski trafiło 200 tys. szczepionek na grypę.
Od początku sezonu grypowego, czyli od września wpłynęło do Polski ponad 1 milion szczepionek, z czego mniej więcej 400 tysięcy, być może troszeczkę mniej weszło do dystrybucji aptecznej
Transza, która dotarła dziś (200 tys.) będzie dystrybuowana do aptek w przyszłym tygodniu. Niedzielski zaznaczył, że to nie koniec dostaw. - Od trzeciego tygodnia października będzie kolejne zasilenie, więc systematycznie te szczepionki będą przyjeżdżały. Mamy zapewnienie, że taka partia, właśnie ponad pół miliona do obrotu aptecznego będzie wpływała od trzeciego tygodnia października - powiedział Niedzielski.
Sam - jak przekazał - nie zaszczepił się jeszcze na grypę. - Najlepszy termin na szczepienie to jest listopad - zaznaczył minister. Rzecznik resortu zdrowia informował dwa dni temu, że łącznie będziemy mieli w Polsce 3 mln szczepionek na grypę.
Szef MZ: Nie mamy wszystkiego pod kontrolą. Dwie przyczyny wzrostu zakażeń
Minister przyznał, że „nie mamy wszystkiego pod kontrolą”. Wspomniał, że największym szokiem dla resortu był przełom środy i czwartku, gdy liczba zakażeń wzrosła o jedną trzecią, z 3 tys. do 4,2 tys. - Tak dużej eskalacji z dnia na dzień ja się nie spodziewałem – powiedział minister.
Jego zdaniem przyczyny rozlania się epidemii koronawirusa są dwie. - Pierwsze to to, co nastąpiło 1 września, czyli nasz powrót do normalności, funkcjonowania w warunkach pracy, pójście dzieci do szkoły. Dodatkowo dyscyplina społeczna się obniżyła – powiedział wskazując w drugiej przyczynie na ruch antymaseczkowy.
RadioZET.pl/TVN24
Oceń artykuł