Oceń
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
Naukowcy z Londynu odtworzyli głos kapłana, który służył Ramzesowi XI. Egipcjanin nazywał się Nesyamun i zmarł ponad 3000 lat temu. Najpierw, badacze poddali zwłoki kapłana dokładnym skanom tomograficznym. Dzięki mumifikacji ciała zachowały się wyraźne, duże fragmenty tkanek. Pozwoliło to odtworzyć model przewodu głosowego. Stworzono jego cyfrową rekonstrukcję, która następnie została wydrukowana w drukarce 3D. To pozwoliło - po ponad 3000 lat – usłyszeć głos zmumifikowanego kapłana.
Dlaczego naukowcy zdecydowali się na takim krok? Otóż, sarkofag w którym spoczywał Nesyamun zbadano po raz pierwszy w 1824 roku. Wtedy też odczytano inskrypcję, znajdującą się na grobowcu. Mówiła ona o tym, że kapłan chciałby wypowiedzieć jeszcze ostatnie słowa – miałoby mu to dać "życie po życiu".
Naukowcy więc spełnili ostatnią prośbę Egipcjanina. Nagranie z głosem Nesyamuna można przesłuchać tutaj:
Wątpliwości moralne
Badacze zastanawiali się na początku, czy taki eksperyment nie będzie nosił znamion niemoralności. Zmumifikowane zwłoki egipskiego kapłana przez 200 lat bowiem wystawione były na widok publiczny i traktowane jak eksponat muzealny. Ostatecznie jednak naukowcy stwierdzili, że przedsięwzięcie to pozwoli przybliżyć postać Nesyamuna i spojrzeć na niego jak na człowieka, a nie atrakcję turystyczną.
RadioZET.pl/dzienniknaukowy.pl/o2.pl/antyradio.pl
Oceń artykuł