Oceń
Wybory prezydenckie 2020. Rafał Trzaskowski minimalnie wyprzedza Andrzej Dudę w wyścigu o fotel prezydencki - wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla Wirtualnej Polski. W II turze zapowiada się również wyższa frekwencji niż w pierwszym głosowaniu.
Druga tura wyborów prezydenckich coraz bliżej - zaplanowano ją na niedzielę 12 lipca. Zmierzą się w niej kandydaci, którzy w pierwszym głosowaniu (28 czerwca) uzyskali najwyższe poparcie - urzędujący prezydent, popierany przez PiS Andrzej Duda (43,50 proc.) oraz prezydent Warszawy i kandydat KO Rafał Trzaskowski (30,46 proc.).
Do północy z piątku na sobotę, a więc do początku ciszy wyborczej, ukaże się zapewne przynajmniej kilka sondaży, ukazujących poparcie dla obydwu kandydatów. W dotychczasowych Duda i Trzaskowski idą niemal "łeb w łeb", a różnica między nimi zwykle nie przekracza granic błędu statystycznego. Nie inaczej jest w najnowszym badaniu IBRiS dla Wirtualnej Polski.
Sondaż IBRiS dla WP. Trzaskowski przed Dudą
Wynika z niego, że gdyby II tura wyborów prezydenckich odbyła się teraz, wygrałby ją Rafał Trzaskowski, na które głos deklaruje 47,2 proc. ankietowanych. Przewaga nad Andrzejem Dudą jest jednak minimalna, gdyż ubiegający się o reelekcję prezydent może liczyć poparcie 45,9 proc., co oznacza, iż dzieli 1,3 punktu procentowego. Niezdecydowanych jest 6,9 proc. respondentów.
12 lipca zapowiada się także wyższa niż w I turze frekwencja. Według badania IBRiS pójście do urn deklaruje 65,4 proc. pytanych (suma odpowiedzi na "zdecydowanie tak" i "raczej tak"). 31,9 proc. odpowiedziało z kolei "raczej nie" i "zdecydowanie nie", a na odpowiedź "nie wiem" lub "trudno powiedzieć" wskazało 2,8 proc. ankietowanych.
Wieczór wyborczy 12 lipca będziecie mogli śledzić na radiozet.pl, naszym Facebooku oraz oczywiście na antenie Radia ZET. Zapraszamy!
RadioZET.pl/wp.pl
Oceń artykuł
