Oceń
Przemysław Czarnek był Gościem Radia ZET we wtorkowym programie Bogdana Rymanowskiego. W trakcie rozmowy pojawił się temat ewentualnego zamknięcia szkół oraz powrotu uczniów do nauki zdalnej tej jesieni.
Fala zamykania szkół i powrót nauki zdalnej? Czarnek zabrał głos
Nie chodzi jednak o ewentualną falę koronawirusa, a zbliżający się kryzys energetyczny. Wysokie ceny energii mogą spowodować przerwy w dostawach prądu, przez co pojawia się ryzyko zamknięcia niektórych placówek, które mogą mieć problem z ogrzaniem sal dla uczniów.
Zdaniem ministra edukacji i nauki "nie ma takiego ryzyka". - Właśnie dlatego jako resort przeznaczyliśmy dla samorządów łącznie 13,7 mld złotych. Np. w Kaliszu budżet zwiększył się o 20 mln. Te pieniądze samorządy mogą wykorzystać właśnie na ogrzanie szkół - tłumaczył.
Prowadzenie placówek oświatowych to zadanie samorządu. My pomagamy, dokładając środki finansowe. Ale jak słyszę, że np. w Poznaniu prezydent chce chłodzić klasy i wygonić dzieci na naukę zdalną, to współczuję takiego prezydenta
Czy w takim razie możliwa jest - jak pytał Rymanowski - "fala zamykania szkół"? - Szkoły i inne placówki oświatowe objęte są przepisami ochronnymi, które wprowadziliśmy - powiedział, po raz kolejny wspominając o "środkach finansowych". Dodał też, że "nie ma możliwości", by szkoły zostały zamknięte.
RadioZET.pl
Oceń artykuł