Oceń
MSWiA proponuje zmiany w pracy operatorów numeru 112. To za jego pośrednictwem zgłaszane są wszelkie nadzwyczajne sytuacje - pożary, interwencje policyjne czy nagłe problemy ze zdrowiem. W projekcie ustawy o ochronie ludności i stanie klęski żywiołowej największe emocje budzi art. 148.
Pozwala on na wydłużenie pracy dyspozytorów aż do 16 godzin na dobę, jeśli zajdzie taka potrzeba. Kierownicy centrów alarmowych mogą wezwać pracowników w ich czasie wolnym na dodatkowe dyżury. "Operatorzy nie dostaną wynagrodzenia za tzw. "czuwanie" na wezwanie do pracy podczas dyżuru domowego" - podkreśliła Wirtualna Polska.
Strajk operatorów numeru 112? Nie chcą pracować po 16 godzin na dobę
Operatorzy nie kryją rozczarowania. - Jeżeli zmiany wejdą w życie, to zapowiadam pójście na zwolnienie lekarskie w ramach protestu. Tak samo zrobią moi koledzy i koleżanki. Nastroje w zespołach są fatalne, ludzie zastanawiają się nad zwolnieniem. Nasza sytuacja nie poprawia się. Zarabiamy mało, a jak widać, dojdą kolejne obowiązki. Nie wyobrażam sobie, żeby w dniu wolnym nie wychodzić z domu i czekać na telefon od pracodawcy - mówił anonimowo jeden z operatorów, cytowany przez WP.
Organizacje reprezentujące interesy operatorów numeru 112 zapowiadają twarde negocjacje z MSWiA. - Po pierwsze, to nieprawda, że przepisy będą wykorzystywane w sytuacjach wyjątkowych. Duży ruch i zwiększone obciążenie mamy praktycznie w każde wakacje, święta i weekendy: szczególnie w piątki i soboty wieczorem. Uważamy, że takie rozwiązania, jakie proponuje MSWiA, nie powinny mieć miejsca. One są nie do zaakceptowania. Dlaczego rząd nie reaguje na nasze postulaty, które składaliśmy już wcześniej? - mówiła Elżbieta Nowakowska, przewodnicząca Organizacji Międzyzakładowej nr 14-017 Operatorów Numerów Alarmowych OPZZ Konfederacja Pracy, w rozmowie z WP.
"Operatorzy 112 w przeciwieństwie do służb mundurowych, nie mogą liczyć na dodatki za pracę w weekendy i święta, nie mają prawa do przejścia na emeryturę po 25 latach pracy, nie mają prawa do świadczeń mieszkaniowych oraz innych przywilejów" - podkreśliła Wirtualna Polska.
W całej Polsce pracuje 1300 operatorów. W zależności od regionu mogą otrzymać podstawowe wynagrodzenie w wysokości 4-5 tys. zł brutto. Do tego trzeba liczyć dodatki funkcyjne oraz za staż pracy.
RadioZET.pl/Wirtualna Polska
Oceń artykuł