Oceń
Baza danych firmy InPost została opublikowana w internecie. Serwis zaufanatrzeciastrona.pl poinformował, że w wirtualnej przestrzeni znalazły się dane ponad 50 tysięcy pracowników i współpracowników oraz informacje o współpracy z organami ścigania. Do sprawy odniósł się InPost.
Ruszają Mistrzostwa Europy w siatkówce. Czy Polska zdobędzie medal? Kibicuj biało-czerwonym i wypowiedz się w serwisie MAM ZDANIE!
Baza została opublikowana na najpopularniejszym polskojęzycznym forum Tor. Jeden z użytkowników pochwalił się posiadaniem wykradzionych z InPost danych. Jako dowód swoich słów zamieścił linka do danych z serwerów firmy.
Baza popularnej firmy kurierskiej zawiera m.in. dane 57 tysięcy pracowników i współpracowników firmy, w tym ich imiona i nazwiska, numery PESEL, serie i numery dokumentów tożsamości oraz numery telefonów części z nich. Dodatkowo ujawniono spis należących do firmy budynków oraz opisy znajdujących się w nich fizycznych zabezpieczeń.
Skradziona baza zawiera również dane dotyczące tysiąca użytkowników InPosta, w tym ich hasła do systemu.
Oświadczenie firmy InPost:
''Opisywana sprawa dotyczy incydentu z zakresu bezpieczeństwa danych naszych pracowników z połowy ubiegłego miesiąca. Co ważne, bezpieczeństwo danych naszych klientów nie zostało w jakikolwiek sposób naruszone. Incydent ten został zgłoszony na Policję, obecnie prowadzone jest śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa więc o szczegółach nie możemy informować. Dział Bezpieczeństwa InPost niezwłocznie podjął odpowiednie działania zabezpieczające'' - napisał Wojciech Kądziołka, rzecznik prasowy InPost S.A.
RadioZET.pl/Tor/DG
Oceń artykuł
