Oceń
Kierowca tira oskarżony o spowodowanie wypadku na A6 pod Szczecinem usłyszał wyrok sześciu lat pozbawienia wolności. W karambolu, do którego doszło w czerwcu 2019 roku, zginęło sześć osób, w tym troje dzieci.
- Karambol, do którego doszło w czerwcu 2019 roku pod Szczecinem, miał tragiczne konsekwencje. W wypadku zginęło sześć osób
- Kierowcy została wymierzona kara sześciu lat pozbawienia wolności, dziesięcioletni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym oraz zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonych w wysokości od 5 tys. zł do 15 tys. zł
- Jak podał sąd, mężczyzna prowadził ciągnik siodłowy wraz z naczepą wbrew obowiązującemu - ze względu na trwające święto Zielone Świątki - zakazowi poruszania się takimi pojazdami
Do karambolu pod Szczecinem doprowadził kierowca tira. Wypadek miał miejsce w czerwcu 2019 r po godz. 13 na drodze A6 w kierunku Świnoujścia na wysokości Szczecina, między węzłem Kijewo a węzłem Dąbie. W wyniku zderzenia tira z siedmioma samochodami osobowymi część aut zapaliła się.
Kierowca właśnie usłyszał wyrok sześciu lat pozbawienia wolności oraz dziesięcioletniego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. - Będzie też musiał zapłacić zadośćuczynienie na rzecz pokrzywdzonych w wysokości od 5 tys. zł do 15 tys. zł – poinformował w środę rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Szczecinie Michał Tomala. Wyrok nie jest prawomocny.
Karambol pod Szczecinem. Kierowca złamał zakaz i jechał za szybko
Kierowcę oskarżono o to, że na A6 w pobliżu węzła Kijewo sprowadził z zamiarem ewentualnym katastrofę w ruchu lądowym. Jak podał sąd, mężczyzna prowadził ciągnik siodłowy wraz z naczepą wbrew obowiązującemu - ze względu na trwające święto Zielone Świątki - zakazowi poruszania się takimi pojazdami, poprzez niewłaściwą obserwację przedpola jazdy i niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzających pojazdów oraz niedostosowanie prędkości do sytuacji na drodze.
Według sądu doprowadziło to do zagrażania życia i zdrowiu 22 osób znajdujących się w pojazdach i uczestniczących w katastrofie i nieustalonej liczbie osób znajdujących się w pojazdach przejeżdżających autostradą obok katastrofy w chwili jej powstania. W konsekwencji doszło do zderzenia pojazdów i śmierci sześciu osób oraz powstania u kilku innych ciężkich obrażeń ciała – podał rzecznik.
Do wypadku doszło 9 czerwca 2019 r. po godz. 13 na drodze A6 w kierunku Świnoujścia na wysokości Szczecina, między węzłem Kijewo a węzłem Dąbie. W wyniku zderzenia tira z siedmioma samochodami osobowymi część aut zapaliła się. Zginęło sześć osób, w tym troje dzieci.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł

