Oceń
Dramatyczne sceny rozegrały się w Kielcach. W rozgrzanym samochodzie, w wyniku zatrzaśnięcia się drzwi, utknęło 2-letnie dziecko. Jego matka natychmiast ruszyła na pomoc.
Niewiele brakowało, a doszłoby do kolejnej tragedii. Na ul. 1 Maja w Kielcach 2-letnie dziecko utknęło w rozgrzanym samochodzie. Jego matka najpierw wsadziła maluszka do auta i zamknęła drzwi, a następnie chciała usiąść w miejscu kierowcy. Niestety, drzwi pojazdu się zatrzasnęły.
- Kluczyki są w środku, a kobieta nie ma jak dostać się do dziecka — mówił w rozmowie z portalem echodnia.eu podkomisarz Karol Macek, rzecznik prasowy kieleckiej policji.
Kielce. 2-letnie dziecko utknęło w rozgrzanym aucie
Wokół auta zebrała się spora grupa osób, która chciała pomóc kobiecie. Kilku mężczyzn próbowało wybić szybę w samochodzie, ale ostatecznie zrobiła to matka dziecka. Na szczęście maleństwu nic się nie stało.
Policja przypomina: Temperatura w nagrzanym aucie może sięgać nawet 50 – 60 stopni. Pozostawienie dziecka czy zwierzęcia nawet na chwilę w takich warunkach może doprowadzić do tragedii. To zagrożenie życia i zdrowia dla naszych bliskich. Jeśli zauważysz dziecko lub zwierzę zamknięte w samochodzie, nie wahaj się ani chwili – koniecznie powiadom służby ratunkowe, dzwoniąc na numer 112.
RadioZET.pl/ Echo Dnia
Oceń artykuł