Oceń
Czwarta fala zachorowań na COVID-19 wciąż przyspiesza. W Polsce rządzący nie zdecydowali się jednak na ograniczanie rozwoju epidemii poprzez zaostrzenie restrykcji.
Szef rządu został zapytany w poniedziałek na konferencji prasowej o strategię na czwartą falę pandemii i dlaczego nie zostały wprowadzone restrykcje dla osób niezaszczepionych. Morawiecki odpowiedział, że fala zachorowań będzie miała "charakter wydłużony, ale mniej gwałtowny".
"Czwarta fala dłuższa, ale mniej gwałtowna". Premier o epidemii
Premier wskazywał natomiast, że współczynnik "R" (reprodukcji wirusa) w województwach lubelskim i podlaskim, w których sytuacja była w ostatnich tygodniach najpoważniejsza, spadł już poniżej wartości 1.
Morawiecki podkreślił, że wydolność systemu zdrowia ma swoje granice, wskazując, że polityka "dostawiania łóżek" nie będzie kontynuowana w nieskończoność. Podkreślał, że osoby niezaszczepione chorują znacznie ciężej i znacznie częściej umierają na COVID-19. Chwalił w tym miejscu szczepienia przeciw COVID-19 jako "dobrodziejstwo nauki". - Jeżeli chcemy zadbać - a powinniśmy - o swoje zdrowie i zdrowie swoich bliskich, to miejmy na uwadze to, że może nas spotkać tragedia, jeżeli będziemy niezaszczepieni - powiedział Morawiecki.
Morawiecki zwraca się do opozycji. "Chcemy przedyskutować ten problem"
Nie wspomniał o obostrzeniach jako odpowiedzi na nasilającą się falę zachorowań na COVID-19. Mówił za to o szczepieniach i konieczności wypracowania z opozycją modelu traktowania przez państwo osób niezaszczepionych przeciw COVID-19. Spotkanie posłów PiS z posłami innych klubów i kół w Sejmie w tej samej sprawie zapowiedziała w poniedziałek marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Chcemy z partiami opozycyjnymi przedyskutować ten problem. W proponowanym przez nas projekcie jest możliwość weryfikacji zaszczepienia pracownika. Gdy idziemy do restauracji, to chcemy, by pracownik nas obsługujący, był przebadany. Nie oznacza to segregacji
Posłowie PiS Czesław Hoc i Paweł Rychlik poinformowali w środę 17 listopada, że do Sejmu trafi poselski projekt ustawy pozwalający pracodawcy na zweryfikowanie, czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID-19. Zgodnie z projektowanymi przepisami, jeśli pracownik nie będzie zaszczepiony, to przedsiębiorca będzie mógł zreorganizować pracę, np. przenieść takiego pracownika do działu, gdzie nie będzie miał styczności z klientami.
Minister zdrowia Adam Niedzielski napisał w niedzielę na Twitterze, że projekt Hoca równorzędnie traktuje zaszczepienie przeciw COVID-19, negatywny wynik testu na koronawirusa i status ozdrowieńca. "Oznacza to, że osoby niezaszczepione będą mogły potwierdzać swoje bezpieczeństwo epidemiczne testem" – napisał szef MZ.
Minister zdrowia Adam Niedzielski będzie w poniedziałek popołudniowym Gościem Radia ZET.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł